Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Pokaż wątki Pokaż posty

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Matka 16:37, 28 lis 2013


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Ja też swoich Dziecioków nie okrywam...chłopców zwłaszcza..wychodzę z założenia że odkrywają się dlatego że im ciepło...ale i sami nakrywają przez sen jak czują ziomno(przyuważyłam któregoś kiedyś)...Hania i ja zawsze po uszy przykryte...chłopaki jak Tatuś giry i reszta wystawione i jakies dziwne 'okraki' z kołdrą robią co mnie doprowadza do szewskiej pasji...musze druga kołdrę wyciągnąć
____________________
U Matki
Madzenka 19:09, 28 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Zielona napisał(a)

Haha! Wiedziałam!!! Ty matko wyrodna A poważnie: moje jakieś niereformowalne. Zanim zasną, wykład Im wygłaszam w tonie błagalnym, że bardzo Je proszę, żeby się odkrywały, bo ja spać nie mogę, jak wiem, że odkryte leżą i wstaję potem po dziesięć razy do każdej, żeby ciepło miały. Patrzą na mnie i udają, że wiedzą, o co kaman, nawet kiwają główkami na znak akceptacji Maminych oracji, po czym już o 22 biegnę pierwszy raz je okrywać i tak co chwilę... Ech... chyba zacznę brac z Ciebie przyklad nie tylko w kwestii wychowywania roślin


Bierz przykład, pozwalaj chodzic boso, pić zimne napoje to hartuje dziecioki
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Zielona 19:27, 28 lis 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Marzena2007 napisał(a)


Bierz przykład, pozwalaj chodzić boso, pić zimne napoje to hartuje dziecioki

Boso chodzimy rodzinnie - wszyscy bez wyjątku. Zimne napoje pijemy, bo nie wierzę, że od nich coś się dzieje. Przynajmniej takie mam doświadczenia. Ale przykrywanie w nocy to moja zmora, bo młodsza Córka budzi się zimna i płacze, bo potem zasnąć nie może i między mnie i M. się ładuje Wolę przykryć i nie widzieć Jej u siebie. Poza tym... jestem wyznawcą teorii, że lepiej śpimy w przewietrzonych, chłodniejszych pomieszczeniach... dlatego chcę, żeby Królewny nie marzły.
ana_art 20:44, 28 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
eee ja mówię że jestem matką nie nadgorliwą jak nie chcą jeść to nie jedzą, nie ma samolocików i innych takich. Nie gotuje pięciu dań bo każdy chce coś innego... Śpią z tyłkami odkrytymi, chociaż jak zasypiają to przykrywają się po uszy nie biegam i nie przykrywam.
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Madzenka 23:42, 28 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
ana_art napisał(a)
eee ja mówię że jestem matką nie nadgorliwą jak nie chcą jeść to nie jedzą, nie ma samolocików i innych takich. Nie gotuje pięciu dań bo każdy chce coś innego... Śpią z tyłkami odkrytymi, chociaż jak zasypiają to przykrywają się po uszy nie biegam i nie przykrywam.


No bo jak inaczej ogarnąc tylu chłopa
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
margi 17:32, 30 lis 2013


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 1143
3 dni spędzone u Ciebie to cudowna lekcja i raj dla oka jestem pod wrażeniem jak w tak krótkim czasie można uzyskać taki piękny ogród?pozdrawiam i będę się inspirować jeśli wolno
____________________
gosia - Trzeba zacząć wszystko od początku***Same wątpliwości
Mala_Mi 18:21, 30 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Na urodziny Jasia sie spóźniłam.. jak zwykle
Ale pakowanie do snu róż obejrzałam Mnie na zimę w zasadzie też można tak opatulić.. i byle do wiosny...
Dobrze, że są narty, na które ostatnio nie jeżdżę, ale chęci mam
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Madzenka 11:37, 01 gru 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ana poproszę o fotki badyli przed domem, mogą być ubiegloroczne.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
makkasia 15:32, 01 gru 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7877
Ana tak opatulonym różom żaden mróz nie straszny, mojej Bonice na pniu musi wystarczyć stroisz, włóknina i znowu gałązki świerka coby włóknina nie straszyła.
A Jaśkowi spóźniny buziak przesyłam
macham
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Margarete 12:55, 02 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Ale "płaszczyk" na zime dostały twoje róże, pisałaś wczesniej o tym że przyginasz je na zimę i dopiero obsypujesz ale nie wyobrażałam sobie jak to rzeczywiście wygląda, aż trudno uwierzyć że te rosliny sa takie plastyczne i daja sie nagiąć a potem bez szwanku podnoszą sie w górę......

Anetko - ogladałam galerię twoich cudnych przedmiotów które robisz, jejku jakie sliczności potrafisz wykonac, jakie gustowne rzeczy.. teraz nie dziwie sie wcale skąd twój ogród taki piekny,wiem że główny projekt był Danusio ale te rózne smaczki to twoje dzieło, a twoje donice jak super są skomponowane... Gratuluje !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies