Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Pokaż wątki Pokaż posty

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

baraga1904 18:30, 25 sty 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
ewa004 napisał(a)
Trzeba jak Ruscy tańczyć i pić to i - 40 wytrzymamy


...to pierwsze jeszcze ale to drugie to już mniej...
bociek 18:31, 25 sty 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Oj tam oj tam, strachy na lachy Nie bedzie az tak zle. Nie wierzcie w dlugoterminowe
U mnie tak zimno, ze gil zamarza normalnie Futro poszlo na sikanie i chyba zrezygnowal bo w sekunde pod drzwiami stal na paznokciach i darl jape, ze mu zimno w doopke
Fajnie, ze macie gorke pod nosem Ode mnie to wszedzie daleko
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
ana_art 18:38, 25 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
grzebie w zielonkawym, ale mizerność widzę



____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pola 18:41, 25 sty 2014


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
O rany ale cudne zdjęcia... czesto tu bywam choć się nie wpisuję ale dzisiaj macham do Ciebie cieplo... masz piękny ogród więc wąteczek przejrzałam...
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
ana_art 18:46, 25 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
zielonkawy z przymróżeniem oka



____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pola 18:49, 25 sty 2014


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
O rany, właśnie rano dopisałam do listy moich chciejstw czy to świerk, tak myślę...
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
ana_art 18:58, 25 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824

____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 19:06, 25 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
ewa004 napisał(a)
Trzeba jak Ruscy tańczyć i pić to i - 40 wytrzymamy
z tańcem to nie ma problemu, zawsze jakieś kaczuchy wyjdą, gorzej z piciem bo ja mam bardzo kepską głowę
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 19:08, 25 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
bociek napisał(a)
Oj tam oj tam, strachy na lachy Nie bedzie az tak zle. Nie wierzcie w dlugoterminowe
U mnie tak zimno, ze gil zamarza normalnie Futro poszlo na sikanie i chyba zrezygnowal bo w sekunde pod drzwiami stal na paznokciach i darl jape, ze mu zimno w doopke
Fajnie, ze macie gorke pod nosem Ode mnie to wszedzie daleko
to zapraszam do mnie dzisiaj widziałam na parkingu sporo tabliz z Białego i Ostrołęki Mój Leon robi zawyczaj ze trzy podejścia zanim wyjdzie na taras, obleci szybko dom do okoła i wraca
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 19:10, 25 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Pola napisał(a)
O rany, właśnie rano dopisałam do listy moich chciejstw czy to świerk, tak myślę...
picea orientalis nana, w sezonie wygląda jak zwykły świerk ale wiosną zachwyca
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies