Ja od zawsze uwielbiałam róże - jak miałam dostać jakieś kwiaty w bukiecie, to najchętniej Z wiekiem pokochałam też peonie, a bukiet eustomy uradowałby moje serce niesamowicie Szkoda, że nie można jej do ogrodu przemycić, byłby czad
Zwykłym jeżówek mogę mieć na pęczki od mamy, bo ma u siebie w ogrodzie ich miliony - kiedyś wstawiałam zdjęcie takiej jej rabaty ronda, zaraz poszukam Ja mimo wszystko wolę odmianowe, tych zwykłym pozbyłam się u siebie, bo jakoś mi nie pasowały... Ale ten rok mi pokazał, jak słabo z nimi potrafi być. Widzisz, a może ja miałm nie Delicous candy a vintage wine... już zapomniałam
Czasem warto się podelektować chwilą... baaardzo rzadko mi się zdarza tak po prostu usiąść w ogrodzie i zatrzymać - na szczęście upał, a w związku z tym i odrobina rozsądku zachęciły mnie do chwili przerwy
Po zjedzeniu truskawek tak mnie morzył sen, że pół godziny głowa mi się kiwała nad książką - tak walczyłam
każdemu należy się wytchnienie!
Ano dzielnie zapracowałam przy ścinaniu zeschłych kwiatów
niebawem nie będzie pewnie tego wytchnienia - ciekawe kiedy arbuz postanowi się wykluć W toerii jeszcze jakieś 3 tygodnie zostały
lenistwa wczesniej nie zauwazylam, jaaaaakieee noooogi modelowe do pozazdroszczenia i to w tym stanie. a widzisz, bys wpadla to i truskawek bys pojadla, takich niepryskanych
Kochana, ja to się w ogóle zastanawiam, czy ta róża jest jakoś do zdobycia - ja ją kupiłam na targach ZIeleń to życie w Wawie 2 lata temu i w sumie ciężko mi cokolwiek w necie znaleźć na jej temat.
Jeśli Novalis nie ma zbyt trupiego odcienia (dawno nie oglądałam jej na żywo, a zdjęcia nie zawsze oddają kolory), to wydaje mi się, że powinny się zgrać.
Tylko, że Tardajos to maleńka różyczka, moja niewiele nad ziemią ma te gałązeczki swoje Zrobię jutro jej całościowe zdjęcie, żebyś oceniła faktycznie gabaryty. Przy okazji wstawię Ci moje zeszłoroczne zestawienie(w tym roku niestety za późno na takie foty, bo róże mi kwitną bardzo nierówno)