Anetko tylko, że po lewej mam szpaler hortek. Brzoza to może by się jeszcze zmieściła ale brzoza i krzak to już niekoniecznie.
Też bym chyba faktycznie całkiem murka przysłaniać nie chciała, bo będzie dziwne koło- nie koło z linią ni przypiął, ni wypiął. Ale podmaskować lawenda przed murkiem albo czymś wiszącym/zwieszającym się, to owszem.
Mi w te brzozy jeszcze derenie pasują, ale zima będzie łysa i HAnia mówi, że derenie przy brzozach wodopijcach ciężko będą miały...
Martuś, a ten szpaler hortek do samego murka będzie? Bo jeśli tak, to efekt zasłonięcia też będzie i nie trzeba tam wiecej. A zamiast brzóz myślałas moze o iglakach, np Serby, jodły kalifornijskie i wrzosy z trawami w nogi, jakis berberys czerwony.
A co do lawendy- ona rośnie w górę i wysoko kwitnie. Jak będzie na murku i Ci zakwitnie, to obawiam się, że zasłoni wszystko co jest z tyłu.
Może dać pas lawendy z jednej strony tylko, np z prawej?
Co do drzew, to ja Ci nie doradzę, bo sama szukam i nie wiem co posadzić, ale tak na mój gust, to rzeczywiście brzozy mi sie tam podobają ewentualnie zagajnik iglakowy.
Się zastanawiałam co napisać i wieszzzz, jeśli czujesz te brzozy tam, to je sadź, to Twój ogród i musisz czuć to co robisz, a najwyraźniej to Ci odpowiada. Zapewniam Cię, że jeśli zrobisz to z własnego pomysłu to będziesz zadowolona A reszte dopasujesz
PS. róże może by pasowały nawet (bez tych szczepionych) jeśli dałabyś białe rozchodniki
PS2. coś musi wylewać się z murka trzmielina/trawka
Brzózki poparłam już na str 224, ale jakoś nie było odzewu więc sądziłam że pomysł był w stylu "kulą w płot". Mnie by tam pasowały kolumnowe berberysy rzucone niedbale to tu, to tam. 2-3 sztuki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz