Kasya napisał(a)

Piekna masz łączkę

Raczej rów

Asiu podglądam na bieżąco zachwycam się wszystkim ,choć się nie odzywam
Bukiecik też przecudny ,sentyment mnie wziął takie wspomnienie dzieciństwa

Bożenka olśniło mnie z tym bukietem, kiedy córka przyniosła mi maki i chabry na dzień marki.
A potem zobaczyłam ile rumianków za płotem rośnie.

I w zasadzie poszłam po rumianki, ale potem maki się do mnie uśmiechały, chabry się do mnie uśmiechały... to i rzepaku wzięłam na przełamanie

Dziś była poranna kawa w ogrodzie i pierwsze śniadanie placyku pod grabem

Jak widzicie Bodziszek Wspaniały zagościł w donicy pod miskantem Variegata. Na razie

A teraz pokażę Wam rabaty wokół placyku.
Niestety, jak już pisałam Kasi, mieliśmy problem z linią kroplującą na jednej części.
Ponadto po tej zimie Little Lime jakieś marne...

Mam zamiar wymienić je na Limelight. Rozplenice już ruszyły i dosadzę jeszcze rozchodnika okazałego i miskanty na plecki.
Będzie spójnie.

Dłuższy bok szaleje obfitością

No to witam się i ja oficjalnie u Ciebie i od razu dodam ze podziwiam za konsekwencje doborze roślin.

Placyk wyszedł cudowny i dodał smaczka całemu ogrodowi.

Jest pięknie.

Asia pozdrawia Asie

Little lime są bardzo bardzo ładne
Tylko one są po prostu nieduże
Trzeba im dobrze nawozu podsypać to będą okazałe bardziej

JoannaDe napisał(a)

No to witam się i ja oficjalnie u Ciebie i od razu dodam ze podziwiam za konsekwencje doborze roślin.

Placyk wyszedł cudowny i dodał smaczka całemu ogrodowi.

Jest pięknie.

Asia pozdrawia Asie

Cześć Asia!
Dziękuję za docenienie mojej konsekwencji. Powiem Ci, że dużo asertywności mnie to kosztuje

Wpadaj częściej

Kasya napisał(a)

Little lime są bardzo bardzo ładne
Tylko one są po prostu nieduże
Trzeba im dobrze nawozu podsypać to będą okazałe bardziej

Kasia to to wiem.
Sęk w tym, że one dopiero teraz listki jakiekolwiek puściły.
Coś im ta zimowa susza zaszkodziła.

Może stymulacja nawozowa je rozrusza w końcu.