Po deszczu

Śliczny kolor ma ta psianka.

Już wróciłam. Na początku biała róża dla wszystkich - bez komentarza.

U nas też solidnie popadało. Po burzy pięknie. Iglaki tym razem

c.d.



Choina kanadyjska "jeddeloh" - pięknie rosną w tym roku lubią wilgoć.

Modrzew kręcony, zmarzł w maju i odrodził się pięknie teraz wypuszcza pędy.



Swierk biały porośnięty rośliną okrywową bardzo ekspansywna nie znam nazwy. Tworzy kożuch na ziemi kwitnie bez przerwy do mrozów.





Pięciornik w słońcu kwiaty różowe.

Perukowce wiecznie nie kwitnące bo zawsze coś im przeszkodzi w tym roku mróz.



Buczek czerwony



Fota trzy w jednym najpierw w tym miejscu rósł zebrinus w zeszłym roku zmarzł i wsadziłam w to miejsce rozplenicę. W tym roku w tym miejscu wyrosły trzy trawy, rozplenica, zebrinus i proso.



Na koniec dzisiejsze maślaczki jutro będą zebrane o ile robaki nie zeżrą. Jest bardzo dużo robactwa w grzybach. Kozaki każdy jeden robaczywy.

gobasia napisał(a)

Śliczna jest ...gdzie przetrzymujesz zimą ?..Bo to nie jest młody okaz ,chyba kilkuletni?

Basiu przetrzymuję na klatce schodowej. Ma tam bardzo jasno i nie podlewam jej często ma tam odpowiednią temperaturę ok. 10-15 stopni.
Ma sporo lat ok. 10. Cięta jak sprowadzana jest do domu i później w lutym.
Sąsiadka mówiła, co za drapak stoi na tej klatce, więc ja przystrajam. Jak się dowiedziała, że to ten drapak co tak kwitnie na balkonie nie uwierzyła.

Do świąt Bożego Narodzenia jeszcze kwitnie. Tydzień przed świętami ja przycinam i przystrajam bombkami i łańcuchami itd. W między czasie wypuści młode liście i ścinam w lutym. Potem są święta Wielkanocne i przystrajam ją mnóstwem ptaszków i gniazdka wieszam.

Robię taki odpust.

c. d. po deszczu ważka

U nas też potężnie polało, a potem tęcze były. Ciepło i mokro. Roślinki to lubią , ale chwaściska też