To miło słyszeć, że są takie fajne osiedla; dowiedz się o niej i daj nam znać

U mnie też wczoraj wieczorem dolało...

Jestem na działce wszystko wytrzepane od deszczu podlewać nie trzeba. Wszystko rośnie na czele z chwastami ale mam.to gdzieś trudno taki rok.

Elu chwasty to plaga w tym roku...też nie wyrabiam

wrzucę dzisiejsze foty tak prawdę mówiąc nie mam co cykać bo róże w opłakanym stanie, jeżówek nie mam floksy po deszczu to katastrofa mam białe i różowe.
Lawenda przekwita, krzaki jakieś tam kwitną, no i cynie zaczynają u mnie kwitnąć ale jeszcze nie wszystkie.
Trawy też dają czadu.

Lilie wodne się rozrastaja i nieustannie kwitną.



Za ta lilia - chyba mi nie będzie dane oglądać jej pełny rozkwit.
Musiałam dzisiaj trawy szczególnie proso powiązać bo po tym deszczu pochyliły się.





Chyba obgryziona georginia.

To wanilka w zeszłym roku ładnie kwitła a w tym roku czy to możliwe wyrosła ale tak wygląda nie ma kwiatostanów.

Elu właśnie, bo też mam proso i nie wiem jak mam je podwiazywac. Jak Ty to robisz? Jakoś od spodu, do jakiegoś kija czy jeszcze inaczej?

Ta hortensja to dziwoląg musiałam odsłonić liście aby pokazać kwiat kwitnie pod liściami. Wykopie ją bo już jej mam dosyć, ciagle marznie akrywam jak pompę na zimę a ona marznie.
Młode pędy tak wyrosły, że zasłoniły stare.





Ta róża po przekwitnięciu - fota poniżej nawiązała znowu dużo kwiatów drugi raz. Pędy czerwone.

Troche kwiatów

c.d.



Tytoń ma liście jak u dyni.