Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z ogródka na wsi

Pokaż wątki Pokaż posty

Z ogródka na wsi

Radziu2013 14:08, 29 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Rumianka napisał(a)
Róże, to najpiękniejsze kwiaty...Ważne że są paki, to już pokaże swoją urodę...Poczekajmy razem...



No ja się ostatnio w nich zakochuję - w ogrodzie głównym na razie muszę z nimi przystopować bo w założeniu więcej ich tam nie chcę ale już jest pomysł na taki wielki ogródek różany
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu2013 14:09, 29 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
zoja napisał(a)
jak są pąki to super
u mnie jeszcze żadna róza ich nie ma

Macham



Ani jedna?
W takim razie i ja czekam na pąki u twoich a potem oczywiście na kwiaty
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu2013 14:11, 29 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
asiak napisał(a)
U mnie też pokazują się pączki na różach Już nie mogę się doczekać


To suuuuperr Bedzie co oglądać ( nie tylko swoje). Tym bardziej że ty kupowałaś w tym roku chyba trochę egzemplarzy...
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
zoja 14:38, 29 maj 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Radziu2013 napisał(a)



Ani jedna?
W takim razie i ja czekam na pąki u twoich a potem oczywiście na kwiaty


u mnie było zimniej niż u Ciebie
są liście to i pąki się pojawią
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
anabuko1 15:08, 29 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23563
Dobry cytat !!
Ja mam jak ram widziałeś ognista azalie .
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
barbara_kraj... 15:10, 29 maj 2017


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Radziu, wyjątkowy chłopak z Ciebie; pełen planów, niezrażający się przeciwnościami, łaknący wiedzy, kochający pracę i nowości. Na pewno będziesz miał w życiu sukcesy, tego Ci życzę.
Jak myślisz, dlaczego skojarzyłeś mi się (bez obrazy) z 'kobietą pracującą' z filmu 'Czterdziestolatek"?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
hanka_andrus 18:13, 29 maj 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Bo żadnej pracy się nie boi, chłopak na medal!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Radziu2013 19:23, 29 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
anabuko1 napisał(a)
Dobry cytat !!
Ja mam jak ram widziałeś ognista azalie .


Azalie widziałem- świetna

Ale o jaki cytat chodzi?
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu2013 19:40, 29 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
barbara_krajewska napisał(a)
Radziu, wyjątkowy chłopak z Ciebie; pełen planów, niezrażający się przeciwnościami, łaknący wiedzy, kochający pracę i nowości. Na pewno będziesz miał w życiu sukcesy, tego Ci życzę.
Jak myślisz, dlaczego skojarzyłeś mi się (bez obrazy) z 'kobietą pracującą' z filmu 'Czterdziestolatek"?


Dzięki za życzenia Ważne jest żeby mieć jakiś cel, konkretnie sprecyzowany plan itd. "cel to marzenie z datą realizacji". JA jestem zdeterminowany do tego żeby zrobić sobie ogród taki jaki sobie wymarzyłem i wyremontować dom tak jak tez sobie wymarzyłem...

A propos determinacji o której wspomniałem to słuchajcie tego (na wstępie tylko powiem że jak sobie szedłem to myślę sobie tak "jak na co dzień jestem dno to dzisiaj dokonałem odwiertu i sam się z siebie śmiałem- trzeba mieć jakiś dystans do siebie. No więc dobra przechodzę do sedna...

No więc tak z miesiąc temu sprzedałem bąk do nawozu i siewnik - kasy było na tyle że postanowiłem że przeznaczę je na remonty a przynajmniej jakieś odświeżenie w domu (chodzi mi o ten babci- ja tam się czuję jak w domu a nie w jakimś mieście) No i obiecałem sobie że te pieniądze pójdą właśnie na takie drobne remonty a nie na żadne tam rośliny do ogrodu. No i przychodzę dzisiaj ze szkoły (kończyłem już o 13.00) w domu nikogo nie było to ja b ach kasę i lecę do brico. Kupiłem dwie farby kolorowe (beże-moje ulubione barwy w domu) i jedną do sufitu (5litrów- większej bym ze sobą nie zabrał). Wracam->zakupy do piwnicy->spacer z psem->obiad->No i oznajmiam że jadę do Kw... Schodzę do piwnicy a tam w przedniej oponie roweru kapeć(jak się nie wiedzie to się nie wiedzie). Dzwonie domofonem żeby tata zszedł zobaczyć no to schodzi, ale dziurki nie mogliśmy znaleźć, to napompował i powiedział że najwyżej jak zejdzie to na miejscu sobie napompuje jeszcze raz. No więc jak już poszedł pakuję dwie farby do plecaka jedna na kierownice i jechana.... to żem najechał Już w pierwszej wiosce miałem z powrotem flak Ale mówię sobie nie będę się wracał ( tym bardziej że obiecałem sąsiadce skosić trawę) no i idę z buta jakieś 10 kilosów ( o tyle dobrze że miejscami było z górki do zjechałem na tym kapciu. Jak od ogrodu dzieliła mnie tylko jedna wioska to przeszła "ściana deszczu"
Ale na miejsce dotarłem fakt że dużo,dużo, dużo później niż zakładałem ale jednak.
No i summa summarum w końcu trawnik skosiłem,farby dowiozłem i jest git jeszcze trochę zdjęć cyknąłem w ogrodzie.



Ale z tą oponą to myślałem że mnie szlak weźmie- mój ostatni transport

A filmu nie oglądałem więc nie wiem o co chodzi
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu2013 19:40, 29 maj 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
hanka_andrus napisał(a)
Bo żadnej pracy się nie boi, chłopak na medal!


Dzięki Haniu, bo się zarumienię
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies