O to fajnie, bo jest szansa,że je dostanę

Ło matko, aż tyle roślin tam jest? No to nie widać ich

gosika67 napisał(a)

Nabyłam lewizję ,czy ona jest wieloletnia?

Tak lewizja jest wieloletnia i nawet ładnie się rozrasta. Najtrudniej przetrwać jej zimę bo nie lubi wilgoci i wtedy gnije. Najlepiej ją posadzić na skalniaku na górce i pod korzenie dać drenaż ze żwiru.
Psinka dziewczynka śliczna

Piesia cudowna, altana cudowna i wszystkie rośliny jakie pokazujesz są cudowne. Altana robiona czy gotowiec kupiony?

Altana jak altana - odlotowa ale serce mi kwietnik skradł. Ślicznie go obsadziłaś, naprawdę prezentuje się pięknie z roślinkami w kamionkach i wiaderkach cynkowanych! Dziękuję za tulipanki Napewno będę się rozglądać za tymi ciemnymi.
Co do kotki- myślisz że można ja eksmitować w inne miejsce? Oby zaakceptowała to nowe ni nie przenosiła młodych z miejsca na miejsce.
One zawsze znajdują sobie legowisko tam gdzie nie trzeba Moje też od tyłu do tapczanu się ładowały

Ale piekne rosliny pokazujesz, zdrowe, dorodne, pieknie kwitnace ale... Najbardziej skradl mi serce psi nos , no cudny jest
Obejrzalam klona i wiesz co, dzisiaj zwracalam uwage na wszystkie spotkane po drodze. I wszystkie wygladaly na takie troche pomietolone. Obojetnie czy byly to male czy duze drzewa. Co Ci sie w Twoim wydaje podejrzane ?

p.s moze troszeczke odkryj go z kory?

Rosa a czy lewizję można mieć cały czas w doniczce?

Ala altana gotowa spod Częstochowy, napiszę ci na pw.

Ola takie podobne kwietniki widziałam w biedronce, a te ciemne tulipany tj.fioletowe to Queen of Night-Ala też je ma.
Jeszcze znalazłam inne Claudia,Dolls Minuet,Elegant Lady, wszystkie z biedronki i wszystkie wzeszły. Kotki nie przeniosłam ale ją okryłam kołdrą starą, bo małe by
mogły zmarznąć, zresztą schowałam przed innymi kotami, jeszcze nawet nic nie jadła i nie piła. Kiedyś Mela okociła mi się w wersalce.

Paulina tam roślin dużo ale nie wszystkie jeszcze wzeszły, sama jestem ciekawa.

Kasia ten mniejszy klon taki chudy, źle odżywiony,musiałam go siatką zabezpieczyć przed kotami, bo Pela go sobie upodobała.Na zimę były oba okryte.Poczekam na pewno się wzmocni i da czadu. Pokaż u siebie Twoje, jutro zajrzę.

Lewizje kupowałam kilka razy ale nigdy nie przezimowała
Ładna ta altanka i wokół niej tak pomysłowo wszystko zrobiłaś

Ja w tamtym roku kupiłam lewizję, i tą zimę bez problemu przezimowała, teraz kwitnie nie wiem czy jak będzie w doniczce to czy nie trzeba by było jej chować na zimę bo może nie przetrwać....

Przeoczyłam psice, jak to możliwe ??
Jak kotki po nocce, ile ich przybyło ?
Jak Twoje zdrówko, lepiej ?

Klonki masz takie jak moje jakieś opadające liście i też nie wiem co to jest????

Ale fajniasta psica! ! !