Viola Hania nie pogna ae my damy czadu oj bedziesz po nocach sleczec

Świętować to ja będę, Radziu. Ale pączków chyba nie upiekę. Tylko tych kusicielek na forum tyle, że się opędzić widokom smakołyków nie da.
No i gdzie moja stalowa wola?

Może zamiast pączków nadziewane pieczarki?

Haniu uwielbiam
ale dzis juz nic nie wcisne

mmm Haniu widzę ty też kusisz. Zapach można poczuć nawet przez monitor.

Basilikum napisał(a)

Haniu uwielbiam
ale dzis juz nic nie wcisne

Czyli nie jestem sam hahah.
Jak chodzę do szkoły to jakoś łatwiej zachowywać ten fit life style. A na feriach człowiekowi ani ćwiczyć się nie chce, a i z dietą sobie folguje

Haniu pieczarki to na Srodę popielcową zostaw

Pytal sie Bartek,
co jemy w tłusty czwartek?
Faworki, pączki, karnawałowe róże?
A on by wolał pieczeń w glazurze!
Bartkowa prośba nie będzie spełniona,
w kuchni wszak rządzi się jego żona!
A jej się nie chce stać przy garach,
kto jeść chce wymyślnie
niech sie sam stara!
Bartek rad nierad wyszedł do sklepu,
wrócil po chwili. Zakupił colę,
whisky, żeberka, papryke chili.
Zamknął sie w kuchni, cos tam gotował,
a po godzinie obiad serwował!
Żeberka w sosie, z nuta słodkawą,
jednak pikantne! Zasłużył na brawo!
Gdy się pytała o składniki sosu,
odrzekł, wieszając fartuch na haku:
człowiek musi posłuchać
własnego smaku!

Brawo. Szykujmy tomik na tlusty czwartek

Radziu2013 napisał(a)

Brawo. Szykujmy tomik na tlusty czwartek

Ale będzie w czwartek wyżerka!
W % % i w coli będa żeberka!

Haniu muszę Twój wiersz przeczytać mężowi może się w końcu weźmie za gotowanie