Kasiu teraz to poszalałaś na maxa, bomba, ta szafka powalająca, dobrze że jej nie wywaliłaś, i ten turkus.....Uchwyty... wszystko dopracowane, miód i orzeszki.
No to i ja mam wyzwanie oto fotelik nie patrzcie natło bo to piwnica a wielki jest a do tego ubrudzony smoł,czym zmyć żeby nie zepsuć miejsca ?????/ Nie ma siedziska muszę poszukać tapicera
Halinko - będziesz fotel odnawiała? ja się na tym nie znam jak się to robi by cały odnowić. to wyższa szkoła jazdy.
Siedziska obijała teraz moja córka starym skórzanym płaszczem, podziwiałam ją jak ładnie wyszło.
Ja mam 6 krzeseł starych, pomyślałam wykorzystam je do ogrodu, odkręcę siedziska. Będą służyły za podpory do jesiennych astrów, (wyrastają wysokie)
Krzesła są ciemne i na jaki kolor pomalować olejną białą czy zieloną?
Proszę o poradę?