witam Kondzio i Agnieszko
Agnieszko, chyba rzeczywiście raczej nie pokazywałam tej z niby-kulami bukszpanowymi, bo jest dopiero w trakcie kształtowania właściwei formy
jeszcze raz płonące barwy liści winobluszczu - pokazuję, bo niedługo zaczną opadać
Za każdym razem jak do Ciebie zaglądam czymś mnie zaskakujesz mam wrażenie, że Twój ogród jest taki wielki, że jeszcze go całego nie pokazałaś i trzymasz dla siebie i czasami przez przypadek coś tam więcej uronisz. Słup najpiękniejszy na świecie
no, jestem zadowolona, że słup nie straszy betonem, lecz jest porośnięty winobluszczem
Kasiu, ogród jest ogromny ( jak dla mnie) i masz rację, że wielu miejsc jeszcze nie pokazałam, bo musze z nimi jeszcze 'coś zrobić' a nie mam często siły, energii i czasu aby wykonać wiele różnych prac... ale przynajmniej mam niezłą perspektywę...ciągle mogę coś zmieniać...