Co do pierwszego pytania to szczerze sam z chęcią bym się podpiął, bo mam identycznie jak Ty - małe kwiaty rosną w gęstwinie liści. Ale chyba po prostu taka odmiana się mi trafiła...
Moje co roku właściwie ścinam do zera, a i tak mają ponad metr wysokości. Zależy na jakim etapie chcesz je zatrzymać, bo jak metr to kup jakieś miniaturowe Bo te zwykłe na pewno będą wyższe, nie ma innej opcji
Dla ścisłości - Ty Sebek chyba piszesz o hortensjach bukietowych co? . W pytaniu chodziło o hortensje ogrodowe. Nikt ogrodowych raczej nie tnie przy samej ziemi .
To chyba niekoniecznie odmiana. Kiedy kupiłam swoje hortensje ogrodowe miały kilka pędów i kwiaty wielkości talerza śniadaniowego. Obecnie w 3cim roku są wielkości piąstki. Wiosną spróbuje prześwietlić krzewy. Może krzewy nie dają dary wykarmić dużej ilości liści i kwiatów..