Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodeczek w Walii

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodeczek w Walii

Arabella 22:44, 02 wrz 2018

Dołączył: 02 wrz 2018
Posty: 12
Witam wszystkich.

Na stronę Ogrodowiska trafiłam około miesiąc temu, ponieważ od tego czasu zaczęła się moja przygoda z ogrodem. O roślinach, uprawie do tej pory nie miałam bladego pojęcia, uczę się dopiero wszystkiego.

Mieszkam w Walii, pół godziny drogi od Cardiff, w małym miasteczku Merthyr Tydfil. Marzy mi się urządzenie mojego ogródczka ale kompletnie nie mam pomysłu jak się za to zabrać, jakie rośliny mogę posadzić, które będą wytrzymałe na pogodę w tych rejonach. Czasem potrafi padać non stop przez trzy miesiące.

Dlatego bardzo proszę Was o pomoc, doradzenie, wsparcie w chwilach utraty wiary w swoje możliwości
Nie umiem wgrywac zdjęć, jednak obiecuję, że jutro poczytam na ten temat i wkleję je, stare - jak było - i stan aktualny.
Pozdrawiam
Arabella 22:49, 02 wrz 2018

Dołączył: 02 wrz 2018
Posty: 12
Ups, przepraszam, teraz widzę, że źle umieściłam wątek, proszę o przeniesienie.
Gardenarium 07:17, 03 wrz 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Wątek przeniesiony, witamy także.
Testowe wklejanie zdjęć ćwiczy się tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/11-testowe-dodawanie-zdjec
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Arabella 09:55, 03 wrz 2018

Dołączył: 02 wrz 2018
Posty: 12
Dziękuję, próba testowa również się powiodła.
A tak wyglądał mój ogród jeszcze w lutym tego roku
Zdjęcie bodajże z marca - kwietnia
Arabella 10:27, 03 wrz 2018

Dołączył: 02 wrz 2018
Posty: 12


Tak wszystko wygląda na dzień dzisiejszy. Chęci do pracy nam nie brakuje, jednakże gorzej z pomysłami, dlatego proszę o doradzenie jak to wszystko ogarnąć.
Nie daje mi spokoju mur - pierwotnie myślałam o posadzeniu tam bluszcza i niech sobie rośnie, jednak po obejrzeniu Waszych ogrodów stwierdziłam że na pewno jest jakiś inny, ładniejszy sposób na zakrycie go a nie jakiś tam bluszcz pospolity.
W ciągu miesiąca pojawi się na ogródku również domek ogrodniczy - będzie stał w miejscu gdzie kończy się dróżka, myślę żeby pomalować go później na jakiś fajny kolor - zielony albo niebieski i sam w sobie też będzie ozdobą. Jakieś kwiaty na nim zawiesić...
Do tej pory na stałe posadzone są jedynie cyprysiki - nie wiem jaki rodzaj - i krzewuszka florida variegata, na rabacie w poprzek są 4 hebe. Mam również 4 hosty w doniczkach, które czekają na wsadzenie do miejsca docelowego, chyba będzie ono po jednej stronie tego domku.
Chciałabym hortensje, chciałabym piwonie, chcialabym róże... Jak u mojej babci kiedyś. Dużo bym chciała jednak miejsca mało. I te deszcze tutaj, wiatry.... Czasem tak wieje ze trampoliny latają przez płot.
Się rozpisalam...
Poppy 15:10, 04 wrz 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Arabello, bluszcz na siatce to chyba najszybsza i najtansza opcja, po drugie jest tyle roznych odmian, ze jest w czym wybierac! poza tym bluszcz jest waski, wiec nie zajmuje duzo miejsca w tak malym ogrodzie, plus kolejny najwiekszy, jest zimozielony
Poza bluszczem mozesz dosadzic cos jeszcze, on niczemu nie przeszkadza.
Hortensje powinny u Ciebie dac rade (wszystkie) i beda przepiekne
A domku nie maluj na zielono
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Arabella 21:56, 04 wrz 2018

Dołączył: 02 wrz 2018
Posty: 12
Poppy napisał(a)
Arabello, bluszcz na siatce to chyba najszybsza i najtansza opcja, po drugie jest tyle roznych odmian, ze jest w czym wybierac! poza tym bluszcz jest waski, wiec nie zajmuje duzo miejsca w tak malym ogrodzie, plus kolejny najwiekszy, jest zimozielony
Poza bluszczem mozesz dosadzic cos jeszcze, on niczemu nie przeszkadza.
Hortensje powinny u Ciebie dac rade (wszystkie) i beda przepiekne
A domku nie maluj na zielono


Witaj, chyba rzeczywiście masz rację co do bluszczu, czasem mówią że pierwsza myśl najlepsza i nie ma co kombinować
Zajrzałam na Twój wątek i po zabudowaniach i opisie Twojej ziemi w ogrodku wydaje mi się ze też Wyspach mieszkasz ?
A domek - przeczytałam co napisałaś żebym nie malowala na zielono i aż się uśmiechnęłam - to takie oczywiste
Poppy 22:21, 04 wrz 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
moi sasiedzi pomalowali, i plot, i szope, i garaz, no i sama wiesz Udalo mi sie wyprosic, aby nowy garaz od mojej strony pomalowac na bialo.
Tak, my tez na wyspach, tez malenstwo ogrodkowe, ale ciut wieksze, nie zeby jakos duzo
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Arabella 11:01, 05 wrz 2018

Dołączył: 02 wrz 2018
Posty: 12
Jak dobrze wiedzieć, że też jesteś emigrantką
Ja to kompletnie zielona jestem, ty masz chociaż przedogródek zrobiony i widać że masz pojęcie o sadzeniu rabatek.
Też podglądam sąsiadów cóż oni mają w ogródeczkach, większość roślin nie jest mi już zupełnie obca - i duża tu zasługa Ogrodowiska. Jednak kompletnie nie wiem jak to "przenieść" na moje maleństwo. Żeby jeden krzew nie zarósł mi pół ogrodu, żeby wszystko jakoś ze sobą współgrało.
Tak sobie myślę, że w wolnej chwili usiadłabym i narysowałabym plan jak ja to widzę, bez tego chyba będę tkwiła w miejscu. Mam nadzieję, że pomożesz rozplanować, co dwie głowy to nie jedna
Poppy 22:03, 07 wrz 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
sluchaj, przypomnialo mi sie jeszcze jedno:
trachelospermum jasminoides. Zimozielone, i przepiekne! Mam kilka sztuk, na razie w donicach. Az zaluje, ze na garaz nie puszcze
https://www.google.co.uk/search?ei=d9WSW5HLMNDYwALVt5vADA&q=trachelospermum+jasminoides+uk&oq=Trachylospermum+jasimi&gs_l=psy-ab.1.2.0i71k1l8.0.0.0.6555.0.0.0.0.0.0.0.0..0.0....0...1c..64.psy-ab..0.0.0....0.OQryEMWGkkU
moim zdaniem cudnie sie rozrasta.
W jakie strony swiata masz ogrod?
o, i jeszcze zimozielone clematisy.
Mam armandi, ale kupilam przeceniona slaba rosline i slabo rosnie
Ale ich jest jeszcze sporo, poczytaj, moze cos wybierzesz, niekoniecznie stad.
https://www.crocus.co.uk/search/_/search.evergreen-clematis/
Walia ma lagodniejszy klimat niz tu, gdzie jestem, o ile oczywiscie nie mieszkasz w gorach.
Mialam przyjemnosc odwiedzic kiedys maly ogrod obrosniety wlasie armandii i trachylospermum i wlasnie bluszczem.
wynotuj sobie, co u sasiadow rosnie, po tym jak zaliczylam pierwszego roku kilka porazek (a przeciez wiedzialam dobrze, co w londynskich ogrodkach daje rade, a co nie) to sie okazalo,ze to wazne, bo do mojego mikroklimatu i gleby nie wszystko jednak sie nadaje.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies