Znów przeglądam Twój ogród, i relacje z wyjazdów do Anglii i Normandii, zachwycają te ogrody, Twój też Sporo masz tego terenu, sama wszystko robisz ? Podziwiam i pozdrawiam

Wracam na chwilę, mam plan, żeby dzisiaj spędzić wieczór w Waszych ogrodach. Nie narzekam na nadmiar pracy, narzekać będę jak będzie jej za mało.

W ogrodzie sezon prawie zamknięty. Prawie, bo jeszcze nie zrobiło się na tyle zimno by kopczykować róże i okrywać hortensje. Dzisiaj w nocy pierwszy raz spadła temperatura naprawdę poniżej zera, bo padły całkiem begonie przy wejściu do domu.

Dzisiaj załapałam sie na resztki słońca, więc mam zdjęcia:

Pierwszy raz w życiu nie mam kompostu do obsypania róż, których co roku jest więcej. Nie obsypuję tylko okrywowych, pomarszczonych i dzikusów.
A mam też 9 słodkich, nowych,zielonych ukorzenionych sadzonek pod słoikami.
Kompostu nie ma, bo pryzma nowa założona jest gdzie indziej, a istniejąca została rozgrabiona na Mordorze.
Tzn. kompost już jest, ale nie mój - za to piękny, puszysty i czarny. Kupiłam 9 ton, żeby ciężarówka nie wiozła powietrza i zapewniam, że się nie zmarnuje.

Na zdjęciach wygląda, jakby "przywieźli wyngiel, wyngiel je we wiosce!"
Ale nie

dla niezorientowanych i młodszych: https://www.youtube.com/watch?v=555FwDuncsc

Piękne zdjęcia z twojego ogrodu
Zazdroszczę słoneczka i ciepełka
Ja wczoraj obsypalam roze. W tej chwili u mnie Juz -4 ciekawe do ilu spadnie
Świeci księżyc wiec dobrze nie jest...
Nie pomyślałam w ogóle żeby okrywac hortensje
Ogrodowe ? Kilka iglastych gałązek im wystarczy ?

Gabrysiu, nadmiar pracy jest szkodliwy , najlepiej jak jest jej w sam raz. Niezły ten twój wyngiel , będzie co taczkować.

I jeszcze kwiatowo-zimowo.
Pojawił się nowy trend - kolorowanki dla dorosłych, które mają wyciszać, uspokajać i coś tam jeszcze.
Byłam w Empiku wczoraj w samej Warszawie i tych kolorowanek jest tam cała półka. Niesamowite. A na półce stał skarb w jednym tylko egzemplarzu - książka formatu A4, a w niej 40 ilustracji z Biblioteki oraz Kolekcji Sztuki i Archiwów Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew. Za niecałe 30 zł.
I to są obrazki do kolorowania - po lewej oryginał, po prawej można sobie pokolorować. Nie mam zamiaru kolorować, bo:
a) wyciszam się i odstresowuję inaczej,
b) nie mam czasu i ochoty,
c) wolę oglądać.

Voila:
Na okładce kamelia

Joku napisał(a)

Gabrysiu, nadmiar pracy jest szkodliwy , najlepiej jak jest jej w sam raz. Niezły ten twój wyngiel , będzie co taczkować.

Jolu, ale bez pracy nie ma kołaczy.
Że o roślinach do ogrodu nie wspomnę.

Na trasie jeszcze bluszcz z wsianą przypadkowo werbeną patagońską.

Rzeczywiście ciekawa pozycja, nie spodziewalabym sie takiej kolorowanki w empiku
Aż szkoda ze nie lubię takich zdjęć

Kasya napisał(a)

Piękne zdjęcia z twojego ogrodu
Zazdroszczę słoneczka i ciepełka
Ja wczoraj obsypalam roze. W tej chwili u mnie Juz -4 ciekawe do ilu spadnie
Świeci księżyc wiec dobrze nie jest...
Nie pomyślałam w ogóle żeby okrywac hortensje
Ogrodowe ? Kilka iglastych gałązek im wystarczy ?

Kasiu, ja też już mam mróz. Ale w Warszawie wczoraj było zimnniej.
Hortensje okrywam tylko ogrodowe - grubą, białą włókniną dla gwarancji kwitnienia.

A nagietki jeszcze nie zmarzły.

Zdjęcia słonecznego ogródka wyglądają prawie wiosennie.