Boskie surfinie Też na takie polowałam ale u mnie nie było takiego koloru.

Powiedz coś więcej o dzwonku karpackim. "Rozłazi się", czy da się go trzymać w ryzach - ten twój śliczny, jaka dokładnie odmiana?

Hm, nie wiem jaka odmiana dzwonka - karpacki i już Do tej pory raczej miałam problem żeby się rozrósł, bo słabo mu to szło W ubiegłym roku podwyższaliśmy rabatę i musieliśmy go w związku z tym podnieść. Dosypaliśmy żyznej ziemi, zapewniliśmy odpowiednią wilgotność i w tym roku dopiero zaczął być bardziej ekspansywny, oczywiście w granicach naszych potrzeb. Kwiaty ma jak nigdy dotąd duże. Widać dobrze mu to przesadzenie zrobiło. Długo kwitnie i ładne kępy tworzy. Wg mnie warto go mieć.

A tu moja lawenda sadzona w tym roku w zestawieniu z białą pelargonią. Nie ma jeszcze efektu, bo kwiaty lawendy nieliczne, ale jak na sadzonki tegoroczne, uważam, że wyjątkowo dorodne. Pelargonia tez dopiero od tygodnia w gruncie. Jak myślicie, jak często powinnam ją zasilać nawozami? Do tej pory robiłam to dwa razy w tygodniu.

Ewa, dzięki za szybką odpowiedź - bardzo ładne łany dzwoneczka

A to półkole.... hmmmmm, miodzio, takie eleganckie...
Co do nawożenia nie za bardzo pomogę ale ja bym zasilała 1 raz w tygodniu Florovitem - przynajmniej tak dożywiam moje pelargonie w skrzynkach i donicach.

Zagladnelam i zachwyciła mnie lawenda
pozdrawiam

Raz w tygodniu w skrzynkach to może wystarczy, ale w gruncie chyba nie. Ja w pozostałe dni tygodnia podlewam z węża, więc wypłukują się składniki odżywcze. Tak myślę, ale nie jestem pewna. Czy możliwe jest przenawożenie kwitnących roślin?
Surfinie mam jeszcze takie:

Kwiaty hortensji coraz pełniejsze. Jak sądzicie? Czy na tym etapie kwitnienia można jeszcze podlewaniem zmienić kolor na niebieski?

ewaglen napisał(a)

A tu moja lawenda sadzona w tym roku w zestawieniu z białą pelargonią. Nie ma jeszcze efektu, bo kwiaty lawendy nieliczne, ale jak na sadzonki tegoroczne, uważam, że wyjątkowo dorodne. Pelargonia tez dopiero od tygodnia w gruncie. Jak myślicie, jak często powinnam ją zasilać nawozami? Do tej pory robiłam to dwa razy w tygodniu.

Widzę Ewo, że po wcześniejszych dylematach kolorystycznych, wybrałaś biel do tego półkola. Bardzo ładnie wyszło. Nie korujesz tej rabatki?

Dominiko, będę korować, bo bez kory po deszczu kwiaty są brudne Tylko jak wieje, z trawnika muszę bez przerwy zbierać korę. Miały być na tę rabatę róże, ale nie dostałam odpowiednich, zrobiło się późno i kupiłam pelargonie.Tylko, że one są chyba za niskie do tej lawendy....

I jak tu nie kochać jaśminów?


Liczyłam na to, że moje czosnki będą większe. Posadziłam 30, a kwitnie tylko 13.

kosaćce zaczynają kwitnąć.