Vita, dzięki za pocieszenie
Trochę czasu będzie potrzebował ten śnieg żeby stopnieć. Ja dziś jechałam moją najkrótszą trasą do drogi krajowej - pierwszy raz od ponad tygodnia. Zwykle jeżdżę okrężną drogą, bo dziecko do dziadków podwożę. I dziś mnie ta trasa zadziwiła - to jakieś 2 km, z tego obecnie ok. 1/3 to wąwóz w śniegu, wysoki tak, że auto chyba niewiele wystaje. I przesmyki oczywiście są tylko na szerokość jednego auta. Jak jechałam, to ktoś się z 50m dalej zatrzymał, bo tam było troszkę mniej śniegu, żeby mnie przepuścić. Dobrze, że ruch niewielki, bo tam zakręt jest, więc utrudnia widzenie się z naprzeciwka, a cofanie w tym wąwozie byłoby trudne.