Ale jakie miłe to tyranie No może oprócz usuwania darni, też mam glinę, więc wiem, co piszę.

JoannA napisał(a)

ogród to miejsce na wypoczynek, a narazie to ja tylko tyram

cholerka ... ja też
dobrze, że nie jestem sama hihi

Dasiu, krokus przepiękny na tle tuji
a jakie masz już duże łubiny! moje bidy sadzone jesienią tyle-o-ile wysadziły łebki dopiero.

Chodzę po różnych wątkach i podziwiam wiosnę w różnych zakątkach Polski, bo u mnie mocno opóźniona. Tak dziś wyglądają moje tulipany:

Dziś mocno popadało, co mnie bardzo cieszy, bo od kiedy śnieg stopniał, to deszczu nie było.

Po tym deszczu mocno się ochłodziło. Wyszłam na chwilę, wyrzucić resztki na kompost; narzuciłam polar, wzięłam aparat, żeby parę fotek zrobić przy okazji, ale prawie nic nie wyszło, bo zimno mi było tak, że ręce drżały i zdjęcia rozmazane Ale mam do dokumentacji - będę mieć porównanie, bo wyjeżdżamy na tydzień i chcę zobaczyć różnicę jak wrócimy.
Przez ten wyjazd nic przed domem jeszcze nie mam w skrzynce, czy koszyku, bo nie chcę męczyć siostry, żeby mi podlewała, wystarczy jak o sadzonki w doniczkach zadba. Zdobienie ganku będzie po powrocie.

Czekam na dalsze relacje, a i u nas deszcz i się ochłodziło i ponoć ma być taki weekend majowy, ale miesza ta pogoda
pozdrawiam

Chwila przerwy w pracy.
Słońce tak grzeje, że wróciłam do domu po krem z mocnym filtrem, bo się spalę na czarno przy robocie.
Miałam sobie odpuścić i na jesień zająć się południową stroną domu, bo czasu brak, jeszcze ten wyjazd wypadł.
Ale nie umiem patrzeć jak mi chwastem zarasta
Zamówiłam wczoraj glebogryzarkę i dziś walczę z grabiami, miejscami są mocne darnie, więc praca ciężka. Ale widok już lepszy.
Na zdjęcia czasu brak, może jutro

Ja ja tego słonka zazdraszczam...

Aniu, chętnie wymienię trochę słonka na deszcz, bo u mnie ziemia jak popiół. Na dziś zapowiadali zachmurzenie, więc posadziłam wczoraj róże, a tu znów grzeje. Może bidulki dadzą radę.

i co, padało coś u Ciebie od długiego weekendu majowego? bo w sobotę chmura z deszczem obok mnie szła... mój warzywnik i kwiatki tylko z konewki wodę znają od kąd je wysiałam...

a skóra po 11 maju już mi płatami zeszła hehehe

miałam zapytac już jakiś czas temu, ale ciągle zapominam - jak Ci przezimowała turzyca Carex testacea "Praire Fire"?
moja chyba zgniła