Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*
13:38, 28 gru 2015
A propos opowieści o kościele ... w mojej parafii jest trochę inaczej ... jest tak jak powinno być ... najbardziej lubimy msze dla dzieci ... gdzie jest ciekawie ... w dostępny sposób wytłumaczone ... na zasadzie dialogu z dziećmi ... przy pomocy różnych pomocy dydaktycznych ... w BN jest zawsze tort dla Jezusa i gra na wszystkich instrumentach świata łącznie z garnkami i łyżkami ... jest ciekawie a wnioski bardzo refleksyjne, skłaniają do przemyśleń ... a dzieci są takie szczere i otwarte ... i chętnie podchodzą do ołtarza ... i jak tak co niedziela słyszysz, że Jezus Cię kocha a Ty podajesz rękę wiernym dookoła i mówisz"Cieszę się, że tutaj jesteś" to jesteś w stanie uwierzyć w szczęście na świecie ...
Rozgadałam się
Ale tak jest i cieszę się z tego
Rozgadałam się

Ale tak jest i cieszę się z tego
