Ja też w pracy Na szczęście tylko 3 dni w tym tygodniu
Co do okien, to mnie zawsze te smugi jak wychodziło słońce denerwowały, a wygląda na to, że po sprzęcie nie ma Przyglądam się dokładnie i albo muszę szkła zmienić, albo nie ma poważnie

słyszałam duzo pozytywów i se pewnie sprawię, jak jeszcze nie teraz to napewno po przeprowadzce

Macham po swietach
W ogrodzie wiosennie a tu mrozy takie ida

To ja ostatni dzień roku mam wolny od pracy ... uff

Fajnie Kasiu, że zaglądasz
W Sylwestra z rana planuję okopczykować róże ... może jeszcze powinnam jakieś drzewa (oprócz tulipanowca) okryć?

dobrze ci

no wlasnie ja tez nie wiem co jest bardziej wrazliwe, moze po kilku sezonach sie naucze

zobacz jakie mrozy...ziemie sobie schowaj bo jak zamarznie w workach to nie okopczykujesz

http://www.weatheronline.pl/weather/maps?LANG=pl&CONT=plpl&LAND=PL&WMO=12375&LEVEL=51&R=0&NOREGION=1

Aaa to prawda jeszcze trochę miłych chwil (jak to fajnie nazwałaś) czeka nas w tym roku ... chociaż głowę mam zaprzątnięta trochę czymś innym ... mam już umówione kolejne wizyty lekarskie na dziś i jutro ... cały czas szukam trafnej diagnozy ...

Prezent trafiony ... perfumy moje ulubione a herbatki z życzeniami ... słodkie

Chociaż i tak najlepszym prezentem to byłby remont sypialni Ciekawe kiedy eMa natchnie?

Buziaki Edytko

PS Ja przez 3 dni jeszcze w pracy ... a Ty?

Myśl pozytywnie, będzie dobrze!
My ten tydzień wspólnie w domu, ale pracowicie się zapowiada, malowanie nóg od krzeseł oraz sprzątanie zagraconego garażu