malkul napisał(a)

ren133- rabata kwitnie w sumie do jesieni
uprzedzając pytanie :mnie sie nie nudzi

A ja w ogóle nie chciałam o to zapytać ... mnie też by się nie nudziło

Juzia napisał(a)

Grujecznik... lepiej niż klon

mi klon nie leży wcale

siakowa napisał(a)

ja tam lubie nawiązania jedego boku ogrodu do drugiego

ja też lubię nawiązania

Agniecha973

Berberysy mnei zszokowały tempem.
na ten przykład moje suga canadensis 'Jeddeloh'. choina kanadyjska 'Jeddeloh' stoją jaby w miejscu ciągle strasznei mnie to wnerwia.


osteospermum- racaj nie kwitły w sumie od 28.06 do teraz prawie, dopiero zaczynają, przy najblizszej okazji cykne foto.
Nota bene Magnolia też narzekaal ostanio na osteo. mysle to to własnei z tego powodu ale w sumei nei dopowiedziała, może jak zajrzy tu to się wypowie.


Papryka ożarowska- w zeszłym sezonie miałą plamy sama jestem ciekawa jak w tym bo faktycznie rodzi świetnie. jak byś kiedyś znalazła równie dobrą odmianę to wołaj a z moją ożarowska rozliczymy sie na koniec sezonu.

nawigatorka napisał(a)

Nie dość że pięknie to jeszcze smacznie i zdrowo do tego.ja wole teraz ozdobne roślinki a na warzywka będę do Ciebie wpadała

smacznego zatem

makkasia przyzekam że ani kropla nawozu czy oprysku chemicznego nei spadła, wiosną był obornik bydlęcy i kompost własny domieszany i co 7 dni w szklarni pryskam OW Octan wapnia - naturalne środki do zwalczania chorób grzybowych

i raz jeden pomidory zaraz po wysadzeniu do szklarni dostały oprysk miedzianem (rada do znanego pomodoro z innego forum)

amelia_b mam nadzieję że palpitacje minęły

Oluś lecę juz do Ciebie

lojalna-comk

Kuba- zgadłas to młody, młoda z reguły to wszedzie boso

toszka, na skosztowalo by sie nie powiem

idę obiad pichcić bo dzioby juz się otwierają i wołają
a wy sobie posiedźcie

iwka napisał(a)

z przepisów i ja skorzystam a zdjęcia mogę oglądać, oglądać, oglądać ... ach .

dzis to mnei stąd wygonią za tę ilość

malkul napisał(a)

i drugie życie czochów tegorocznych

ładnie...

beta napisał(a)

przepis już skopiowany...dzięki...mięte i melisę mam....z buteleczkami gorzej

ja daję do słoików

Tess napisał(a)

Czemu podłoga w domku ma inny kolor, niż ściany? Gotowe panele?

na ścianach zwykła deska a na podłodze resztki desek tarasówych (ekonomicznie i trwalsze o wiele a to jednak pozioma powierchnia więc i woda stoi)

i drugie życie czochów tegorocznych

siakowa, tesiu, beatko

Syrop z mięty
Składniki (na ok. 2,5 l syropu):
✔ 30 gałązek świeżej mięty pieprzowej lub zielonej (u mnie proporcje 2:1)
✔ 0,5 kg cukru
✔ sok z 1 cytryny lub 1 pełna łyżeczka kwasku cytrynowego (można dać więcej – do smaku)
✔ 2 l wody
Sposób przygotowania:
Wodę zagotować w garnku i wyłączyć. Odczekać kilka minut, następnie dodać cukier i sok z cytryny (lub kwasek cytrynowy). Dokładnie wymieszać i dodać opłukaną miętę. Garnek przykryć i odstawić w chłodne miejsce na noc, a najlepiej na całą dobę.
Następnego dnia usunąć miętę, powstały syrop przecedzić przez gęste sitko i zagotować. Gorący rozlać do wyparzonych butelek i szybko zakręcić. Pasteryzować w gotującej się wodzie sięgającej do połowy wysokości butelek ok. 5-7 minut.
Syrop rozcieńczamy w soku lub wodzie, dodajemy do drinków, koktajli, sosów sałatkowych itp.


syrop z melisy

Rzeczy, których potrzebujesz:
3 szklanki liści melisy, 2 litry wody, 2 kg cukru, 6 cytryn
1.Wodę zagotuj w dużym garnku, wrzuć do niej grubo pokrojone liście melisy, wyłącz ogień i pozostaw pod przykryciem na 24 godziny.
2.Po 24 godzinach odcedź liście zaś wodę przelej do dużego garnka, postaw na ogień i zagotuj.
3.Dodaj cukier, wymieszaj i poczekaj aż syrop się ponownie zagotuje.
4.Wyłącz ogień, poczekaj aż syrop się przestudzi i dodaj sok z cytryny. Mieszaj około 1-2 minuty. Jeśli zamiast cytryny chcesz dodać kwasek cytrynowy to dodaj go nie wcześniej niż 10 minut od czasu zakończenia gotowania syropu.
5.Ostrożnie przelej syrop do umytych butelek i przechowuj go w suchym i ciemnym miejscu. Podawaj z wodą w stosunku 1:6.

ale ja dalam ziół o wiele wiele więcej ,

dacie rade jeszcze?

przyznaje że zakochalam się w hortensji Polar Bear!!
nawet bardziej niż w incredibal

przedpłocie rośnie(maleństwa od Agi Loczek)

udajemy że mamy rózowe okulary i nie widzimy chwastów- staram sie tam nawet nie zaglądać b sie nei pochylać taki cel-przedpłocie bezobsługowe docelowo