hahaha taaak jest tak jak mówisz anegdota z dzisiaj Od poniedziałku jesteśmy w nowym biurze, przyjechal klient, zapytany czy nie mial problemu z dojazdm/znalezieniem firmy z triumfem mówi 'hmm bo my mężczyźni podobno tak mamy, że mamy lepszą orientację w terenie więc problemu nie miałem'
tak, to ta sadzona w tym roku, mam jeden krzew z ubiegłego roku, to juz jest przekwitnięty. Na zdjęciu ten na końcy po prawej, ale też był w tym roku przesadzany (z pąkami) i pieknie się zaklimatyzował
Ana bo takie porównania dają nam nowe spojrzenie.... nam sie bez przerwy wydaje, że nic nie robimy... że wolno to idzie a tu proszę...wcale tak nie jest
masz rację, ostatnio szukalam jakiś fot z poczatków barona i z niedowierzaniem patrzylam na mikre thuje. Mi wydaje się że one caly czas takie male i mizerne, a dopiero po zdjęciach widzę, ze podwoiły i objetość i wysokość. A co do zmian to gdybym ja tak była mądrzejsza dwa lata temu to teraz mniej pracy bym miala bo bym nie musiała się bawić w przesadzanie i kombinowania
Wiesz ale ja tez jestem na tym poziomie co ty tylko ja mam 18arów wszyscy jesteśmy teraz modrzy bo jesteśmy na tym forum wiec jest inaczej
hihihi wiesz że czlowiek i tak głupi umiera ja mam jeszcze drugą działkę prawie hektarowa przy biurze i zaczynam ja w między czasie obrabiać
a kot został jeden
Ana bo takie porównania dają nam nowe spojrzenie.... nam sie bez przerwy wydaje, że nic nie robimy... że wolno to idzie a tu proszę...wcale tak nie jest
masz rację, ostatnio szukalam jakiś fot z poczatków barona i z niedowierzaniem patrzylam na mikre thuje. Mi wydaje się że one caly czas takie male i mizerne, a dopiero po zdjęciach widzę, ze podwoiły i objetość i wysokość. A co do zmian to gdybym ja tak była mądrzejsza dwa lata temu to teraz mniej pracy bym miala bo bym nie musiała się bawić w przesadzanie i kombinowania
Wiesz ale ja tez jestem na tym poziomie co ty tylko ja mam 18arów wszyscy jesteśmy teraz modrzy bo jesteśmy na tym forum wiec jest inaczej
Ana bo takie porównania dają nam nowe spojrzenie.... nam sie bez przerwy wydaje, że nic nie robimy... że wolno to idzie a tu proszę...wcale tak nie jest
masz rację, ostatnio szukalam jakiś fot z poczatków barona i z niedowierzaniem patrzylam na mikre thuje. Mi wydaje się że one caly czas takie male i mizerne, a dopiero po zdjęciach widzę, ze podwoiły i objetość i wysokość. A co do zmian to gdybym ja tak była mądrzejsza dwa lata temu to teraz mniej pracy bym miala bo bym nie musiała się bawić w przesadzanie i kombinowania
Ana bo takie porównania dają nam nowe spojrzenie.... nam sie bez przerwy wydaje, że nic nie robimy... że wolno to idzie a tu proszę...wcale tak nie jest
masz rację, ostatnio szukalam jakiś fot z poczatków barona i z niedowierzaniem patrzylam na mikre thuje. Mi wydaje się że one caly czas takie male i mizerne, a dopiero po zdjęciach widzę, ze podwoiły i objetość i wysokość. A co do zmian to gdybym ja tak była mądrzejsza dwa lata temu to teraz mniej pracy bym miala bo bym nie musiała się bawić w przesadzanie i kombinowania
Zmiany piękne gratulacje ale szkoda ze następnym roku reszta pewnie finanse i zbliżająca zima
no niestety mam tylko jednę ręce ... buuu ale mnie bolą dlonie... wsadziłam dzisiaj 500 cebul i jeszcze drugie tyle do wsadzenia...gdybym tak wygrała w lotka to pewnie bym usiadła na tarasie i tylko foty zachodzacych zmian robiła, ale jakosnie mam szczęścia i tylko dwojki trafiam