Kurcze oby za mocno nie padało bo wiesz, że po cięciu to nie polecane...
Wierzę, że biegałaś wokół drzewek bo ja chyba najpierw z godzinę będę myślała i oglądała je z każdej strony zanim użyję sekatora U Ciebie dużo miejsca to możesz mieć od dołu, ja niestety muszę wyżej podkrzesać i to mnie martwi bo jak już raz ciachnę to przykleić się nie da.
To wiesz taka rabata z wszystkiego co niepotrzebne w ogrodzie Szkoda wyrzucić roślin a tam z tyłu odgrodzę część płotkiem i mam nadzieję, że psiak nie zniszczy.
A ja Ci zazdroszczę tych Waszych hektarów i ogromu roboty
Delikatnie po obwodzie przeleciałam, biegałam z wszystkich stron jak kot z pęcherzem ale śnieg z deszczem mnie przegonił
Tego grubszego mogłabym jeszcze od dołu podciąć tylko ten drugi ma ciut niżej szczepienie wiec oba zostają na 90cm. Pod nimi nic wysokiego nie będzie rosło więc powinno być ok
No nie wierzę!
Rewelacyjnie, bedzie super rabata no jak spią, to lepiej do marca czekac, u mnie paki juz, ale roboty mam, obeszlam, a tam tyle sprzataia i grabienia,
Ola, nie usuwaj Rzeczywiście masz kilka przewodników ale myślę, że to aż tak nie będzie przeszkadzać.
Po obwodzie dzisiaj nie cięłaś tylko góra i dół? Jak możesz zmierz na jakiej wysokości masz pierwszą gałązkę.
Chcę im nadać kształt wrzeciona. Do mnie taki najbardziej pasuje i pozwala na wysokie prowadzenie drzew, a muszę mieć wysokie dla przeciwwagi tego, co po drugiej stronie. Pamiętasz? Jak się patrzy z tarasu w lewo - jest ogród sąsiada, który ma dojrzałe, ogromne z drzewa. Muszę grabami z prawej załatwić wysokość