Jeśli chodzi o miseczniki, jeśli to one są, to teraz jakikolwiek oprysk nic nie da i jest niepotrzebny. Preparat owadobójczy stosujesz w momencie wylęgania larw, a nie teraz, gdy po tarczkami są jaja. A więc pryskasz promanalem wczesną wiosną, aby pokryć olejem tarczki, a owadobójczym w czerwcu-lipcu, gdy wylęgną się larwy i rozłażą się po cisie szukając nowych miejsc żerowania.
Opadanie igieł może być związane z żerowaniem tego szkodnika. Jak go zwalczysz żerowanie się skończy, a roślina się odbuduje. Teraz daj spokój.
Promanal jeśli zastosowałaś teraz to nic złego nie zrobiłaś, bo teraz cisy są w okresie spoczynku. A te preparaty stosuje się w okresie spoczynku. Nie wiem jaka skuteczność jest lepsza czy wiosną czy jesienią, ale nie zaszkodziłaś tym w każdym razie.