Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrodowy spektakl trwa ... 23:56, 24 paź 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
nie mogę tego tekstu poprawić to muszę nowy post napisać


Temat donic z cebulami się kręci więc wpadłam namieszać Wam więcej i spadam.
Oglądałam dziś jakiś stary odcinek GW - gdzie Monty obsadzał wielką donice stojącą na zewnątrz - bratkami, żurawkami i wilczomleczem bo jak powiedział zapomniał wsadzić tam tulipany - hehe pod koniec stycznia.



A ja dzisiaj nadal drążę temat bo jeszcze nie posadziłam zasadniczej części tulipanów poza kilkoma koszykami.

Doczytałam się więc się dzielę /i sobie ku pamięci tymi/ fragmentami które mnie przekonują

1.
" Nie można sadzić do ciepłej gleby, dlatego też decyzja o sadzeniu zależna jest od pogody. Termin ten może się przesunąć nawet do listopada. Ważne jest aby przed przyjściem zimy cebulki zdążyły się dobrze ukorzenić "

o tej ciepłej glebie słyszałam już kilkakrotnie

2.
"Odczyn obojętny lub zasadowy" nooo nie wiedziałam


3." Aby roślina nie zgniła podczas wilgotnej zimy, zaleca się w podłożu dookoła obsypać warstwą żwirku. Na zimę zabezpieczamy warstwą kory, słomy lub suchymi liśćmi. a tego nigdy nie robiłam

_______________________

tyle lat sadzę tulipany /do gruntu/ bez ceregieli i nie zastanawiałam się aż tak co i jak

za każdym razem klnę jak sadzę po co nakupiłam jak sadzić mi się nie chce albo nie zdarzę albo kto to sadzi w listopadzie

co roku obiecuję sobie odpuścić sezon tulipanowy niech zobaczę co urośnie z ub roku

co roku cieszę się jak głupia jak kwitną i udaję, że nie pamiętam co sobie obiecałam

a jak na 1-go maja zrobię sobie bukiet to wiem że jest święto i przyrzekam że w kolejnym roku posadzę więcej




tak i w tym posadzę więcej, do zimnej gleby dobrze przygotowanej - dodam pisaku i pokruszone skorupki od jajek

a do donic posadzę też - do ziemi kupionej z worków - bez podlewania i dam pod dach tak by śnieg i deszcz nie zacinał, inne donice wkopię do ziemi - dużo ich nie będzie








Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:33, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Jakoś w tym roku jestem wyrobiona ogrodowo. Wszystkie zrobione, zakupy i dary mam posadzone, okna nawet pomyłam i oranżerie. Balkon jeden tylko czeka w garażu na pomalowanie, ale z tym zima może mnie zastać. I "ujędrniane pośladków" czyli sadzenie cebulek zaliczone już i w tym roku obyło się bez czołówki. W poniedziałek i wtorek poranki na sadzenie przeznaczone. Nawet nie wiedziałam, że tyle tych cebul uzbierałam. Tu 20, to 20, tu 30 i ponad 400 się uzbierało. Zakupy w przelocie, przy okazji zakupów farby, bez ładu i składu. Ale pocieszam się, że cebule w masie robią wrażenie, a efekt zawsze można powiedzieć, że taki był zamierzony


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:23, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:21, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:19, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Oj faktycznie mocno klonika przycięło


Pierwszy raz tak klony oberwały. Nie wiem ile było u nas wówczas na minusie, ale jak patrzę jak u Was w ogrodach roślinki wyglądają to mam wrażenie, że u mnie chyba większy był ten przymrozek.

Ale wiesz, że nie będę narzekać. Mamy piękną złotą jesień. Babie lato się snuje.




Malutki pod lasem 23:17, 24 paź 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Myślałam o czymś takim: stożki 3 sztuki, drzewko lekko w prawo, ale nie bardzo, bo wtedy tak na skraju źle to wygląda.


Edit: jak tak patrzę na to zdjęcie, to chyba jednak ten stożek w dolnej linii po lewej się nie zmieści, chyba tylko te dwa na skrajach bym dała A hortki wtedy jakoś tak bardziej naprzemiennie
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:13, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
anka_ napisał(a)
Ogród w Brzoskwini wspaniały, jesiennie w całej palecie barw... cudowna kolekcja klonów. Ale ta fotka zrobiła na mnie mega wrażenie. Dobrze doczytałam- to Inversy?





Mogę się mylić, ale tak nam się wydawało,że to Inversy. Ogród ma już 20 lat i rośliny spore rozmiary tam już osiągnęły.
Ogród - moje marzenie, zmęczenie i spokój 23:11, 24 paź 2019


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Do góry
I od razu podpowiem - nie wzoruj się na moich kratkach, bo przy dużych szerokościach pomiędzy słupkami w ogóle się nie sprawdzają. Były przez moich "fachowców" robione tylko na klej, drewno się skurczyło, te poziome listewki powypadały i nawet ciężko to teraz naprawić. Cały czas się z tym męczymy i nie wiem czy ostatecznie tych najszerszych partii nie rozbierzemy.


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:10, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
basia3012 napisał(a)
Anitko, zaglądam czasem do Twojego ogrodu, chociaż rzadko się wpisuję. Zawsze jednak podziwiam, bardzo mi się podoba. Jest przemyślany, spokojny, elegancki i zawsze uporządkowany. Wydaje się jakby nie było w nim nigdy bałaganu. Czy on w ogóle wymaga jakiegoś porządkowania? Jeśli już, to wydaje się, że chyba niewiele. Ale to może tylko takie wrażenie.
No i te dekoracje, wianki, donice, kompozycje. Cudnie jest.
Czy jesienny wianek już jest? Jestem na etapie robienia wianków i dlatego pytam. Te, które widziałam w Wizytówce są przepiękne. Mam ochotę się trochę na nich powzorować. Mogę?
Pozdrawiam.


Nie jestem perfekcyjną panią domu i bałagan też jest czasami. Wczoraj i dzisiaj pomyłam okna dopiero od wiosny. Nieraz nawet pokazuje troszkę bałaganu ku pokrzepieniu serduszek Ale faktycznie jestem mistrzynią iluzji. Jestem praktyczna i bardzo zwracam uwagę na to, żeby sobie życie ułatwiać. Dobieram tak materiały w domu by bałaganu nie było widać. Dziewczyny kiedyś mi powiedziały, że mój ogród zawsze się obroni nawet na jakiś czas porzucony. Chyba coś w tym jest.

A porządkowania wymaga, teraz szczególnie

Wianek wisi zeszłoroczny, nawet pokazywałam jak go sikorki podziobały Może zrobię jakiś nowy zimowy, ale jeszcze nie pora. Możesz się wzorować, wianki nie opatentowane Miło jest jak ktoś się tymi moimi wianeczkami wzoruje Dorotka - W moim małym ogródeczku- ostatnio zrobiła przepiękny, taki naturalny.

A teraz troszkę bałaganu, by mylne wrażenia zatrzeć Ale można to uważać nie za bałagan tylko za oznaki jesieni. I ja tak to odbieram. Przez czyste okna lepiej widać spadające liście.







Ogród - moje marzenie, zmęczenie i spokój 23:08, 24 paź 2019


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Do góry
Hej Ula, nie dokumentowałam budowy, ale w skrócie opisuję i załączam fotki te co mam - jest też parę zdjęć w historii wątku.
Pergola jest mocowana do elewacji, jest specjalna belka mocowana do wieńca i do niej idą belki prostopadle do ściany. Kratki są mocowane na dole do kostki kotwami i w ziemi też kotwy - a górą do pergoli. Do słupów głównych (tych podwójnych) wylewaliśmy fundamenty, a potem firma od pergoli wklejała kotwy. W załączeniu zdjęcia - jakby co to pytaj - mogę porobić zdjęcia bardziej szczegółowe. Nad drzwiami jest zadaszenie ze szkła mlecznego. Obróbki blacharskie, rynny i rury spustowe zlecaliśmy osobno.



na dole, żeby zakryć beton robiłam bliżej nieskoordynowane zasypki z serpentynitu otoczone siatką - powstał taki niby kosz gabionowy - trzyma się do dzisiaj
Skąpana w słońcu 22:59, 24 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
ewsyg napisał(a)
Jarzmianki są przepiękne, szkoda że nie kwitną cały sezon.

Ewo - kwitną! u mnie kwitną do teraz
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:47, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Iwonka napisał(a)


Uwielbiam takie zamglone zdjęcia... Troszkę listków jeszcze masz
U mnie niektóre drzewa, magnolia, pissardi, buki, klony, dosłownie po kilka listków zrzuciły. Buk Dawick gold ani myśli o jesieni. Wyłysiały jesionolistne i to co przesadzałam. Zrobię dziś kilka fotek to zobaczysz


Iwonko widziałam twoje cudnie przebarwione drzewa. Dobrze że te przymrozki u ciebie nie były takie duże.
Zobacz jak mój przymrożony tulipanowiec wygląda. szkoda, bo ładnie się na jesien przebarwia.


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:43, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry




Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:41, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Milka napisał(a)
Napasłam oczy klonami


Buki zaczynają się przebarwiać. Ten tworzący żywopłot po przymrozkach od góry zbrązowiał.


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:35, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Ale dalas po oczach Precudne te drzewa. Kocham takie widoczki


Moje przymroziło. Ale ten coś stara się choć troszkę przebarwić. Ciekawie może to wyglądać z tymi suchymi i brązowymi.


Mirkowy ogród (początki) 22:30, 24 paź 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Mirka napisał(a)

Aganiu kto nie lubi trawek ja je uwielbiam bardzo
Co do zdjęć to ranny ptaszek ze mnie i czasami uda się zrobić fajne zdjęcie

No ale,októrej psrykasz...wiesz ja straśny śpioch jestem, a takie cuda pokazujesz, że się chcę psychicznie oelrzygotować na pobudkę
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:30, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
anpi napisał(a)

Ale Anitko dałaś po oczach tymi wszystkimi klonami !
U Ciebie też podziwiam wszystko na bieżąco
Ja mam jakieś słabo przebarwiające się klony.A jeden wogóle stracił przedwcześnie po tym upalnym lecie liście.


U mnie brzozy zrzuciły już w lecie większość liści przez tą suszę.
Musiałam cudze pokazać
Moje w tym roku odczuły bardzo przymrozki i przebarwień spektakularnych nie będzie.




Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:25, 24 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
U mnie już też liście w tym tygodniu lecą Wpadnij zobaczyć jak przeorganizowalismy oczko z balii


U mnie wszystko już nimi przysypane. Jestem u ciebie codziennie by nadążyć tylko nie mam czasu pisać.


Graby od zachodu domu dopiero się przebarwiają. A te same z przodu domu takie symetryczne zrzucanie liści zorganizowały

Mirkowy ogród (początki) 22:18, 24 paź 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
Mirka napisał(a)
Elu styropianu mi pewnie zostanie z ocieplenia domu. W tym miesiącu ocieplamy.Mam znajomego który ma skład drewna to sobie wióry przywiozę

Mam najazd muchomorów

Śliczny obrazek
Moja działka na Dębowym Lesie 22:10, 24 paź 2019


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Jolu bardzo cieszę się ,że do mnie zajrzałaś i odzywasz się
Dziękuję za pochwałę moich zdjęć.A kiedy twój wątek będzie ??
Masz taki śliczny ogród i chowasz go tylko dla siebie.
Oj nieładnie, nieładnie
z chęcią zajrzałabym i zobaczyła co tam u ciebie się dzieje.
Pozdrawiam cieplutko

Jest ciepełko i jeden powojnik postanowił sobie zakwitnąć jeszcze, A co.

Trojeść bulwiasta w nasionkach też fajnie wygada .



Świetne zdjęcia
te nasionka wyglądają jak małe agreściki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies