Zaraz wydatek, 40 lat działałam bez odkurzacza i przeżyłam. Teraz mam odkurzacz ale z kory zbieramy ręcznie. Wciąga korę i jak liście mokre to wcale nie wciąga.
Przy okazji cytowania pozwoliłam sobie na podzielenie tekstu i poprawienie błędów.
Tekst pisany bez znaków interpunkcyjnych i nie podzielony jest mało zrozumiały
Moja opinia jest taka: wszystko co tanie jest mało warte. Deska sosnowa wygrywa w rankingach cen, jednak jesli chodzi o wytrzymałość to niestety. Za 5 lat wymienisz bo będzie się sypać, a drewno egzotyczne wytrzyma 50 lat.
No i podczas użytkowania wyłazi żywica, co nie jest zbyt miłe podczas leżenia czy chodzenia boso po tarasie.
Wszystko zależy od tego jak długo będziesz tutaj mieszkał.
Zdjęcie jest ok, widać że nadmiernie wyrosło. Ale to niezbyt dobry wybór na szpaler formowany bo główną ozdobą są przecież gałązki. Najlepiej aby ten krzew nie był cięty.
Teraz to bym na wiosnę ucięła w pionie żeby zawęzić szpaler i górą lekko ścięła.
Możesz przesadzić przecież jeszcze. Będą się rozkrzewiały, ale z tendencją rośnięcia do góry. Bo to kolumnowa odmiana, więc nie nadaje się do tego co chcesz. Posadź je we wrzosowisku jako śliczne kolumny, a nie próbuj z nich robić innych odmian
Nie tnie się, gdy jest posadzona jako krzew, wtedy jest dość kompaktowa, zwłaszcza odmiana. W żywopłocie to już co innego, tylko że szkoda jej na żywopłot. Jaki masz ten szpaler? Pokaż to może lepiej doradzę
Bardzo spodobał się mi Twój pomysł ze świerkiem. Jak to robisz, że dzięki Twoim radom wszystko staje się bardziej proste i oczywiste? Wiem, wiem, lata praktyki i zdolność twórczego myślenia. Zazdroszczę.
Będę kuła zelazo, póki gorące i jeszcze dziś pojadę do pobliskiej szkółki
Pozdrawiam
Wjechał ciężki sprzęt pod dom. Rwą krzaki sąsiadki - a tam moje hortensje Uratowałam kilka.
Jasminowca mi nie szkoda, wezmę sobie patyki od innego sąsiada, tamten jaśminowiec lepiej pachnie niż mój.
Kładą rury i zasypią. na razie nie mam nawet jak wyjechać z bramy Dziś zebranie.