Ja bym posAdziła i Szekspira i Falstaffa po co wybIerać? Wolfgang chętnie też zagości w Twoim ogrodzie
Mialam wczoraj ściąc wszystkie byliny, ale naparstnice od Pana Bylinowego maja tak gigantyczne liscie, że je zostawilam. To jakies mutanty są?
W sobotę przekonałam się jak duże korzenie i jak plytko ma magnolia... Nie wiem czy moja te gmeranie w korzeniach przeżyje.... Musze jej grubo korzenie okorować aby nie zmarzła. Zawsze czytałam, że magnolie nie lubią kopania w jej korzeniach ale róże byly niemal oplecione a świetnie sobie radziły. Posadzenie bukszpanów graniczylo z cudem... Dlatego nierowno sa rozlożone ..
Ewo posadzic mozna rośliny, byleby ich często nie przesadzać. Magnolia z rożami żyła w pieknej symbiozie... Dopóki nie postanowiłam je rozdzielić...
Łukasz ogrodowiczanie musza mieć roze
Mimo, że piekne żurawki pokazujesz ... Ja sie chwilowo poddaję... Nie zamierzam robić szwedzkiego stołu opuchlakom...
Jak juz je zniszcze w moim ogrodzie wróce do żurawek
Ja bym je jednak nowe golasy okopczykowała. Juz wiem dlaczego golasy posadzone kiedyś wiosną mi padły. Świeciło slońce, były slabe przymrozki a ja byłam pewna, że golasy przezyją.... I padly ...
Dokladnie to samo miłam napisać lubię tego "pijaka" tataraka, spełnia swoją funkcję w pochłanianiu nadmiaru wody, ktora splywa z dachu i tarasu na rabatę bukszpanową. Bukszpany maja się dobrze a tatarak lubi wodę
Melduję, że i u mnie przymrozek dzisiaj był. Trawa oszroniona rano, spojrzenie na boskie widoki i szybko do pracy...a powrót o zmroku. Eh ten jesienny czas
Hi hi Wieloszka. Nasi M ' owie mysleli, źe Ogrodowisko to takie forum dla babć i wystarczy forumowiczki przyprowadzić do domu i zadowoleni, że oko można zawiesić