. Prawdziwe biblofile z nas

Ewa ale ładna ławeczka ta obła w tematyce morwy się nie wypowiem bo się nie znam. Pamiętam że u sąsiadów babci była duża morwa z mega słodkimi owocami

W temacie swidosliwy sie nie wypowiem.... bo mi pomieszala sie geografia twego ogrodu.
Morwy nie posadze juz bo nie mam gdzie.
Agapanta nie żałuję i nowych nie kupie. Za kaprysne.
Mialam dwie jablonki które mialy rosnac w poziomie.... tez nie dla mnie. Tak szybko wypuszczały gałązki, ze nie nadazylam z przycinaniem. 3 lata walczylam o poziom, a teraz 2 walcze o pion. Bo jablka daja smaczne.
Pisze to po ty by powiedziec ze pogodzilsm sie z tym ze nie wszystko co mi sie podoba musze mieć.
U mnie magnolia rosnie w trawniku czyli w trawie i zyje. Raczej pytanie jak carex po latach bedzie wygladal pod magnolia? Bo w korzeniach magnolii lepiwj nie grzebac.

To miałby być przysmak nasz, ptaki raczej jadłyby po nas

W takiej sytuacji już zbieraj stare firanki bo w starciu z ptakami jesteś bez szans.

Nie znam drugiej takiej rośliny, której by owoce ptaki tak uwielbiały. Może jeszcze czereśnie. Jeszcze nie zdążą dobrze się zaczerwienić a już drzewko jest objedzone.
Weź to pod uwagę jak zacznie Ci owocować.

Wiem już co gdzie i jak, reszta na prv.

Pszczółko, podobno masz liriope, u Madzi czytałam. Pokażesz? Albo pokieruj, gdzie pokazywałaś
Ogród Biały PIĘKNY!!!

Pszczelarnia napisał(a)

Basiu, dziękuję. Perfekcji nie ma, jest mistyfikacja. Staram się, jak mogę, braków nie pokazuję, bo kłują. Dociekliwość ma pokryć cechę charakteru jaką jest "mówię i robię" (czyli od razu, na szybko za szybko z błędami). Ale posprzątałam nieład na stoliku z literaturą ogrodniczą. Czasami stwierdzam, że forum i fora są lepsze niż wszystkie książki razem wzięte.

Ja kiedyś dużo czytałam o roślinach w książkach, gazetach.ale doszłam do wniosku, jak w ubiegłym roku trafiłam przypadkowo na Forum ogrodowe,że tu więcej wiedzy możemy uzyskać, a jeszcze z tego rejonu co i my mamy nasze ogrody.To już jest suuper!!

Morwa i ptaki to udany duet, miałam kiedyś widok z okna pracy na morwę, przylatywały całkiem ciekawe i kolorowe ptaki.
Masz chyba Pendulę, pomyśl jeszcze o zwykłej formie, to piękne drzewo.
Z wielką przyjemnością oglądnęłam widoczki jesienne.

Ewuś posiadam dwie morwy: szczepioną białą i szerokolistną z poskręcanymi pędami, ta druga to już drugi egzemplarz u mnie, rosną i owocują, bardziej sobie kosy i szpaki na nich używają, i pan jeż wszystko wyzbiera co obleci
U Ciebie koniec sezonu jak co roku bardzo pracowity.
Pozdrawiam cieplutko

Faktycznie ciekawa ta łąweczka taka inna- owalna. Na zamówienie czy można gdzieś dostać - zakupić do mojego nowego kółka by pasiła

Mi się wszystko podoba, jak zawsze , nawet ułożone książki, mi to z trudem przychodzi Masz gdzieś pod ręka zdjęcie James Compton?