Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Anulajda w raju 09:28, 08 mar 2017


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Do góry
Borbetka napisał(a)
U mnie Limki nigdy się nie pokładają, ciekawa jaka jest tego przyczyna u Ciebie. Ja robię tak jak Luki, a niektóre nawet wyżej tnę. Ile lat mają Twoje Limki?

Mam je piąty rok,też jedną ciachnęłam tak jak Luki i zobaczę.
W zeszły roku próbowałam podnieść taki duży kwiat nasiąknięty od deszczu i w sumie się nie dziwię że się uginają pod ciężarem a potem już nie ma opcji żeby podniosły się same, w sezonie jeszcze dodatkowo odcinam te młode gałązki co mają mniejsze kwiaty.
Dwa lata temu te co mam przed choiną kanadyjską też ściachnęłam wysoko, miały mocną podstawę to myślałam że udźwigną ciężar

cięcie


tu jeszcze stoją



tu już zaczynają leżeć



a tu już podwiązane do płotu
Anulajda w raju 07:38, 08 mar 2017


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
U mnie Limki nigdy się nie pokładają, ciekawa jaka jest tego przyczyna u Ciebie. Ja robię tak jak Luki, a niektóre nawet wyżej tnę. Ile lat mają Twoje Limki?
Miłkowo - sezon 2016-2022 19:27, 07 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No Irenko jak miło Cię zobaczyć taką radosną oczywiście wiosna u Ciebie z mocnym wyprzedzeniem.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:24, 07 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu bardzo mi miło, ale projekt tylko w jakimś niewielkim stopniu mój u mnie to trudno utrzymać trawnik, gdy całą zimę się po nim jeździ samochodami, ale tak już jest i nic bez grubej kasy nie zrobię
Żurawki u mnie zostają, ale już nie w takiej ilości, dużo czasu zajmuje utrzymanie takiej ilości odmian, gdy są to jedno odmianowe grupy jest o wiele łatwiej.
No i raczej będzie część druga

Kasiu jeszcze bardziej mi miło że masz o mnie takie zdanie.
Liliowce... właśnie muszę przesadzić z warzywnika kilka kęp, dobrze że wspomniałaś
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:18, 07 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Łukasz już by był gdyby nie brak czasu i zmęczenie, dzisiaj znów mnie jakiś napad słabości złapał, a jutro znów w Polskę trzeba jechać.

Edytko kombinować chyba nie będę i bardzo mi miło, w piątek lub sobotę jak już będę w domu to się za temat zabiorę.

Gosiu wiesz jaka lista poprawek jest długa połowa ogrodu do remontu, ale chyba w tym roku rady nie dam czasowo.



Ogródek Iwony II 19:15, 07 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To prostowanie kostki w tajemnicy mi umknęło , kurcze strasznie podobają mi się te panele z listewek, mam w sumie kilkanaście długich desek, ale na taki cel na pewno nie będę mógł ich przeznaczyć. Naprawdę kawał dobrej roboty w tym roku zrobiliście
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:17, 07 mar 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Luki napisał(a)


Kasiu myślę, że gdybym sobie taki tytuł strzelił to miano narcyza roku miałbym w kieszeni ale mimo wszystko dziękuję
Fakt, żurawki sam do siebie przykleiłem.

Co Ty opowiadasz??? Przecież to najprawdziwsza prawda jest!

To może coś z liliowcami...też mi się z nimi kojarzysz...
Anulajda w raju 22:41, 06 mar 2017


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Do góry
Luki napisał(a)
Aniu przy cięciu hortensji to przede wszystkim trzeba wszystkie cienkie gałązki wyciąć, ja zostawiam tylko te najgrubsze, do tego tnę nad 1 maks drugim pąkiem, ale to już odwagi potrzeba i moje limki po deszczach tylko trochę się uginają, a jak obeschną to same się prostują i wiązać nie muszę.


Luki,maks nad drugim pąkiem jeszcze nie ciełam,było to albo niżej przy glebie już albo dużo wyżej zależy jaką wysokość chciałam osiągnąć,ale zawsze te słabe,pokręcone i cienkie wycinam.W tym roku podetnę tył na wysokość nad drugim a z przodu nad pierwszym i zobaczę.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:26, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kindzia napisał(a)
Dla mnie też z żurawkami się kojarzysz
Elegancko u poukładanego faceta...taki tytuł Ci pasuje!

Trochę mnie pocieszyłeś z tymi żurawkami, zobaczymy


Kasiu myślę, że gdybym sobie taki tytuł strzelił to miano narcyza roku miałbym w kieszeni ale mimo wszystko dziękuję
Fakt, żurawki sam do siebie przykleiłem.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:25, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu na prawdę dziękuję, mam na razie nadmiar wszystkiego i najpierw muszę zagospodarować co nagromadziłem.
Widzisz, a ja od żurawek w dużym stopniu chce odejść bo przy dużych ilościach zbyt wiele z nimi pracy.

Asiu wiesz ja widzę niestety więcej niż na zdjęciach, a głównie chodzi o trawnik, kiedyś się tym przejmowałem, teraz mi to wisi, za 3 miesiące dojdzie do siebie
Anulajda w raju 21:20, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu przy cięciu hortensji to przede wszystkim trzeba wszystkie cienkie gałązki wyciąć, ja zostawiam tylko te najgrubsze, do tego tnę nad 1 maks drugim pąkiem, ale to już odwagi potrzeba i moje limki po deszczach tylko trochę się uginają, a jak obeschną to same się prostują i wiązać nie muszę.
Ogród z łezką II 20:16, 06 mar 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Luki napisał(a)
Też już kilka hortek obciachałem, w tym roku totalnie bez litości Żurawki spokojnie powinny się przyjąć

Wiesz, że nawet myślałam nad telefonem do przyjaciela...jak je targałam z ziemi Ale były takie wyrośnięte, że i tak już by z tych starych nic nie było. Może się przyjmą. Kupić zawsze można...jak się kasiorę ma
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:34, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Katkak napisał(a)
Łuki o takiego wysokiego asterka miałam się wiosną przypomnieć, więc się przypominam Wiem, ż jeszcze za wcześnie na podziały, ale nie zapomnij o mnie . Jak cos ode mnie będziesz chciał to też głośno wołaj .


Kasiu o Tobie pamiętam, ale jeszcze komuś obiecałem i za chiny ludowe nie pamiętam komu Już się budzi, to za jakieś 2-3 tygodnie będzie można ukopać
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:33, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ogród w całości wygląda ogólnie okropnie, ale to u mnie normalka o tej porze, więc jakoś mnie to nie rusza





To już chyba ostatnie zdjęcia w tym wątku, nie mam nadal pomysłu na tytuł nowego wątku, ale zdjęcia prawie ogarnąłem i trzeba się w końcu za temat zabrać. Może ktoś ma jakieś pomysły ?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:30, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Troszki wiosny już jest


Reszta krokusów wychodzi na potęgę


Taka niespodzianka też się trafiła, na dodatek niewiadomego pochodzenia


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:26, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
W sobotę w końcu podziałałem ogrodowo:
-Wszystkie byliny spokojnie jakieś 2-3 setki wycięte,
-drzewa, jabłoń, graby,buk, leszczyna, obcięte,
-trawniki wygrabione,
-miedzian zapodany,
-inne krzewy liściaste podcięte, hortensje częściowo też,
-rabaty z grubsza wyczyszczone,
Jeszcze jeden dzień mi potrzeba by wszystko całkowicie ogarnąć porządkowo i jeszcze tuje muszę obciąć, na to mi czasu w sobotę brakło, a było na liście.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:13, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Asiu

Reniu trudno tak mi powiedzieć, ale stożki na prawdę szybko nie rosną, jeszcze jak się je tnie to już w ogóle. Mam własnego stożka wyhodowanego z małej sadzonki za 2zł, ma z 9 lat i ok 60cm wysokości, ale byłby większy gdyby nie zmieniał 3 razy miejsca

Horcia to prawdopodobnie odmiana Wlakers Low czy jakoś tak, jest sztywna i nie wykłada się tak jak ta najzwyklejsza
Ogród z łezką II 19:04, 06 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Też już kilka hortek obciachałem, w tym roku totalnie bez litości Żurawki spokojnie powinny się przyjąć
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:59, 03 mar 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Luki napisał(a)
Bogdziu teraz to drogę znam już bardzo dobrze, w przyszłym tygodniu znów w łódzkie śmigam

Reniu to mi teraz trudne pytanie zadałaś w sumie to nie wiem, ale nie więcej niż 5cm bo mocno je tnę, a na dodatek jakoś te stożki z centrów ogrodniczych potrzebowały dwóch lat by odbudować korzenie.




5cm na rok ... hmm to szału nie ma
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:45, 03 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Główkuje właśnie nad nazwą nowego wątku i przy okazji lista prac na jutro się szykuje... chyba dnia mi braknie, ale przycięcie drzew to najważniejszy piorytet.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies