Gdzie???? Pożądam jarzmianek, ale martwi mnie ze wysokie i zasłonią jak werbena mi pozostały ogród? tego irysa muszę mieć i stipię, dobra teraz jestem zachłanna, potem mi dajcie po łapach, przy realizacji
Ja koty kocham od zawsze. Wizja mojej starości. Siwy kok, czerwone usta, cienki papieros z boku ust i krzywe palce gładzące kota na kolanach..A, wait, wnuki zgubiłam, męża i dzieci w wizji
To ja nie jestem romantyczna, dla mnie to proza Poezją bym nazwała ten grabowy żywopłot, strumień, to tak. Drugi link, to chwastowisko Pierwszy wrzucam do inspiracji. Zamiast łubinów, nie cierpię ich. Krótkotrwałe i smieciowate, irysy, o