Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Kondziowy ogrod cz II 20:18, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kondziu mi di róź podobaja się Twoje fale... Do mojej różanki chętnie był zrobiła sobie łuki... Ale jak u mnie??
Ogródek Anity 20:15, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Anita1978 napisał(a)
Te Limki sadziłam wiosną , ale miały po kilka ładnych gałązek....



Tamta 4 letnia miała 3-4 jak sadziłam


Wyprawę na bieżaco oglądałam i banana miałam na ryjoku wg teminologii Małej Mi

A jak ten szpaler limek zobaczyłam z żurawkami to najpierw sie zachywciłam.... A potem.... Strach pisac.... Pomyślałam, że niezłą stołówkę opuchlakom urządzilaś.... Wybacz ale rok temu zżarły mi zurawki a wt ym zabrały się za limelight....
Pszczelarnia 19:20, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ewo dziekuję za Heritage. Ta róza u mnie musi być, bo jak może powstać różanka - austinka bez Heritage? No jak?
Pokrój ma idelany , taki jak lubię, w nogi mogą pójśc okrywowe a nad głową wyższe austinki!

Ewo czy masz ksiązki Asutina o rózach? Bo poprosiłam M o preznet na gwiazdkę i nie wiem czy to nie błąd?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:08, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ewo na tej rabacie mam i blady i mocne akcenty z purpurowych róż, które aktulnie nie kwitną i astilbe ciemnopurpurowa i purpurowe monardy i bladawce w postaci jeżówek i zawilców. Tylko chyba przesadzę leonarda na przód a na tył ddam princess...albo przesadzę ją na inną rabatę ale zakochałam się w jej kwiatku i szkoda ją ruszać, bo bez przeprowadzek pokazałaby na co ją stac za rok
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:03, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Popmponella dla Justyny Stychaz. Kolor mnie drażni...



I kolejne pączki purpurowe. Niby kazdy purpurowy ale jakże odmienne. Paleta barw przyrody jest nieskońćzona
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:57, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Priness Alexandra of Kent jest zachwycajaca. Na razie ma wiotkie pędy ale dajmy jej czas, mam nadzieję, że urośnie z niej dorodna ksieżniczka. Sadzona pod koniec lipca, kwitnie niestrudzenie. Dlatego szkoda mi ja przesadzać...ale doczytałam, że będzie wyższa od Red Leonarda


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:35, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Dziewczyny nie przesadzajcie z porządkiem. Dzisiaj musiałam kadrować zdjęcia aby na zbliżeniach nie pokazywać chwastów!


A teraz prosze o poradę.
Na mojej rabacie różanej przy tarasie kuchennym dosadziłąm wiosną do bladoróżowych NN purpurowe róże, jezówki purpurowe, mam tam zawilce bladowóżowe i ciemniejsze oraz zawicle ML.
W drugiej cżesci rabaty na brzegu zaraz za bukszpanami i żurawiami georgia peach mam dwie tóże ASCOT (piękny malinowo-purpurowy kwait). posadizłam też Pricnces Alexandra of Kent oraz Red Leonard. czytałam gdzieś że te dwa kolory nie pasują... doradźcie czy Pricnes przedadzć na tyły a Red Leoanrdo posadzić pomiedzy ascot? Czyli na przedzie byłby czerwono malinowy a w głębi Pricness, czy całkiem ją wyadzić z tej rabaty?




Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:30, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
aleksandra_g napisał(a)
a ja mam pytanie z innej beczki- na którą godzinę i jak długo masz ustawione linie kroplujące i zraszacze trawnika?

bo albo nie wspominałaś albo pominęłam ten fakt a ciekawa jestem bardzo....


Latem miałam ustawione na 4:00 a teraz na 6:00 ...sam zegar sie przestawił po dłuzszej przerwie w zasilaniu i jest ok jesienią
To zależy od zraszacz i powierzhcni , którą mają obsłużyć. Rotacyjne na mocno nasłonecznionych rabyatach mam ustaiwone nawet na 15-20 min a zwykłe, a te na mniej nasłonecznionych rabatch na 5 (cień) -10 min zachodnia strona.
U BusyBee w ogródku... 21:59, 15 wrz 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Do góry
JulkAd napisał(a)


Kasiu w ubiegłym roku okrywałam, ale tylko włókniną do -5 stopni i niczym więcej, ale dwa lata temu jak zapowiadali większe mrozy to była okryta i dość porządnie....ale największą Miszczynią w okrywaniu ogrodowych hortek jest Madżenka...no i przycinam dopiero wiosną i to tylko pod kwiatem.


Julcia, a gdzież mi się z Madżenką równać toż u niej tropiki w porównaniu z moim Dzikim Wschodem...
U BusyBee w ogródku... 21:52, 15 wrz 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
BusyBee napisał(a)



Dziękuję pięęekna czemuż u mnie nie kwitnie- tylko krzaczor wielki wyrósł!!! może next year się doczekam...

...okrywasz ją?? co robisz zimą?


Kasiu w ubiegłym roku okrywałam, ale tylko włókniną do -5 stopni i niczym więcej, ale dwa lata temu jak zapowiadali większe mrozy to była okryta i dość porządnie....ale największą Miszczynią w okrywaniu ogrodowych hortek jest Madżenka...no i przycinam dopiero wiosną i to tylko pod kwiatem.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:48, 15 wrz 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Iza odpowiedziałam u Ciebie

czy ktoś może coś więcej napisać o trwałosci kwiatów Queen of Sweden? Zamówiłam 1 szt, która posadzę obok The Alnwick Rose. Tra druga ma bardzo trwaly kwiat i kwitnie nielrzerwanie. A Queen?


przeczytałam i omal się nie utopiłam we własnej kawie bo jak pomyślałam, że tę habilitację machnęłaś tak "srana" od niechcenia to zrozumiałam, ze ja o różach nic !!! nie wiem ...

niestety must have MO nie było ... mam w zamian Queen i Alnwick i wyczytałam, że chcesz je posadzić towarzysko ... i chyba w mojej wizji wykopały Jubilee Celebration spod Jamsa Galway'a ... to za 'Scepter'd Isle' ... niestety purpury dojdą wiosną ...

Madżenka gdzieś przeczytałam, że Queen lubi ocienione miejsca ... i tu mam problemik ... prawda to ?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:24, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Chwilowo zamknięte. Idę czytac o rózach.


Konrad!!!!!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:24, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tak Aniu, to widok z antresoli przy pokoju gościnnym. A jak się córka wyprowadzi za kilka lat to taki widok będe miała z sypialni Hi hi wie, że się czaję na jej pokój a ją przeniosę gdy będzie oryzjeżdzać w odwiedziny do naszej aktulanej sypialni
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:22, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jeju jaki dojrzały się Twoj ogród zrobił. Jaką masz Austinkę?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:19, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
eee_taam napisał(a)
super marzenia wczoraj byłam w goczałkowicach ..wkładałam razem z mamą nos w róze..ludzie toche dziwnie na nas patrzyli ale co mysmy sie nawachały ...to nasze głowa boli


PS. trawy zarosły domek jaskiniowców, widac tylko te niebieskie łuki ...i dalej mnie jakos nie powala ten kolor ...za zimny jest

na końcu nasadzili łany lawendy ...przedudny widok



A ja chyba przesadzę moją srebrzystą kostrzewę.... Do lawendy...bo moja sina coś za zielona się zrobiła.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:18, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kondzio napisał(a)
nie bo sam w to wpadłem hi hi hi najgorzej ze znalazłem jeszcze inne ogrody i nawet z twoimi ciemnymi różami od pał


Dawaj szybko linka na prive!!M
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:18, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agania napisał(a)
Jak obraz w 3D........Pięknie Marzenko..........dziękuję za wstęp do cebulowych, przygotowuję się.

Boję się wysokości i terminów kwitnienia, nie znam gatunków i kupuję na pałę... poznałam tylko wasze sprawdzone Quen of nigth i ęxotic, że polecacie, ale nie wiem, które odmiany kwitną razem w jedym terminie oprócz tych dwóch odmian?


Agania niepotrzebnie się przejmujesz. Sadż tylko plamami ten sam gatunek. Tulipany w zależnośći od odmiany kwitna kwiecień/maj. Jedne się spotykaja w tym samym terminie, inne rozmijają....Ot cala filozofia kupić kilka gatunków aby cały czas coś kwitło. Queen jest póżną odmiana, podobnie jak pełne póżne np. Angelique. Lilioksztaltne i papuzie też są póżne. Wczesne odmiany to zwykle pojedyncze,(ale uwaga są też pojedyncze pózne).Polecam odmiany purissima. Miksuj, eksperymentuj, tutaj błąd trudno popełnić. Chyba że zrobisz zgrzyt kolorystyczny. Ale czy w przyrodzie barwy mogą się gryżć.. Miałam posadzone tulipany ciemnorózowe obok czerwonych i zęby mnie od tego połaczenia nie bolaly
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:09, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kondzio napisał(a)
Wiedziałem ze roze cie wezmą jak mnie bo dotarłaś po wiedzę tam gdzie ja hi hi hi i ze jak tam po bedziesz to się tak skończy hi hi hi

Kondzio a nie mogleś wcześniej zapodać jakiegoś antidotum??
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:08, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
eee_taam napisał(a)
musze chyba założyć zeszyt (Word raczej) i jesienia nie ma innej rady trzeba ten i inne watki w których o rózach tyle waznych informacji jest pozapisywac

sprzedawcy pisza tylko achy i echy ale mało konkretów np o wycinaniu , chorobach i przestojach w kwitnieniu

jeju tyle wiedzy na temat róż ...a gdzies wyczytałam ze to najprosztsze w uprawie kwiaty ...same sprzeczności


taras bardzo udany widoczek światowy
a deseczki to mnie z opisu odrzuciły ..podziwiam wasza pracowitość...pomyśl aby te deseczki potraktować jak łaty i na to nadbić okładzine z surowego modrzewia syberyjsiego nie impegnowanego ... on patynowieje szarzeje z czasem ...masz 5 lat na przemyslenia


Eee tam wariant modrzewia niepatynowanego już przerabiałam... Nie ma opcji M stawia veto......mamy świerk syberyjski .... Wytrzyma tak samo dlugo jak modrzew. Ale chyba sama bym nie zniosła tej nierownomiernej szarosci... Bo problem polega na tym, że patynowanie nigdy nie następuje w takim samym stopniu i równomiernie.

Róże ... Czy jest coś piekniejszego po przekwitnieciu tulipanow niż obserwaja nowych listków różanych i oczekiwanie na rozkwit pączków? Chyba tylko łany lawendy A potem scinanie przekwitłych kwiatków i podziwianie kolejnych rozchylających pąki? Eh rozmarzyłam się
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:03, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Dziękuję za opinię nt Queen Of Sweden. Nawet gdyby kwiatki trzymały się 1 dzien i tak bym ją kupiła. Z bladawców Austina brakowało mi tego cudeńka do kolekcji. Oczywiście chciałabym kolejne ....ale muszę sobie miejsce lrzemyśleć... Kiedyś wyeksmituję część fairy i będzie miejsce na kolejne rabatowe Na mojej liście chciejstw z baldawcow są jeszcze Gentle Hermione, Wedgwood Rose, Mario. Marion, Sister Elisabeth... Pewnie na wiosnę zamowię..... Możecie się jeszcze pohabilitować w dyskicji o tych rozach, chętnie poczytam. Skoro Ani Ds różanej na forum na razie nie ma, to musimy sobie jakos radzić

Dzisiaj wycięłam duże galezie budelji i zrobiło sie naprawdę dużo miejsca na tej rabacie. Przede wszystkim likwiduję ten misz masz liściasty. Widać wreszcie brodowe buki (notabene czeka ich przesadzanie)..... Efekt uboczny to 5 workow odpadów bio.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies