fajnie wyglądają krokusiki wystające z kory, ja jeszcze nie mam kory i jednak to nie to samo, poza tym jeszcze żaden się nie otworzył, licze na to, że jeden biały jak wrócę z pracy będzie już w rozkwicie choć rano było kilka stopni na minusie
Codziennie córa mi śpiewa piosenkę "Wiosna w błękitnej sukience" więc może ją jakoś szybko przywołamy

trafiłam do Ciebie Kasiu trochę późno, ale już wiem, że zostanę na dłużej Widzę, że czeka Cię masę pracy, ale ogród na pewno będzie nietuzinkowy! Oj niech ta wiosna już się rozgości na Śląsku na dobre, tyle się będzie działo!!!

jak nie lubisz żywotników to może świerki serbskie, choina kanadyjska, graby, cis? - wiele możliwości do wyboru.

Masz rację , wszystko zimozielone i na dodatek w ciemnym kolorze, pomyślę na tymi limonkowymi np. żółta hakonechloa All Gold

a to ja myślałam, że Ty chcesz sadzić te cisy zaraz przy swoim płocie.
Wstaw rzeczywiste zdjęcie i wszystko się wyjaśni
Z tych gatunków, które wymieniłaś wszystkie w ciemnozielonym kolorze: cisy, bukszpany, irga... ja bym wprowadziła jakąś limonkową zieleń żeby nie było tak jednostajnie.
Pomysł z wiśniami i tawułami mi się podoba, znajdziesz takie tawuły, które mają bardzo fajny jasnozielony kolor.

Wiem, że u sąsiada, ale jak będziesz sadzić małe cisy to zejdzie z 15 lat zanim ten żywopłot będzie fajnie wyglądał, poza tym już zawsze te brabanty będą stanowić tło dla Twojego ogrodu i może fajnie by było to tło wykorzystać np. jak na tym zdjęciu:

Za płotem u sąsiada w tym przypadku jest szmaragd, a przed nim na drugim podworku Aurescens.
Ty masz to wszystko od północnej strony więc wyjdzie bardzo ciemno.
Z tego samego powodu katalpy u Ciebie się nie sprawdzą wystartuja pewnie w czerwcu, a w październiku po pierwszym przymrozku oblecą im wszystkie liście (tak było u mnie ubiegłej jesieni).
To bardzo ładne drzewa, ale mają swoje mankamenty. Sama zakupiłam dwie, ale mam je posadzone daleko od domu i odmianę Nana chcę puścić wolno, żeby kiedyś stanowiła cień dla huśtawki, natomiast tą pstrokatą będę ciąć w kulę, ale tą odmianę łatwiej okiełznać niż inne.

Ewelina, dobrze rozumiem, że cisy mają być bezpośrednio przed brabantami?
Jeśli tak, nie wiem czy to dobry pomysł - przede wszystkim obie rośliny o charakterze żywopłotowym, dosyć podobne kolorystycznie - gdyby z tyłu była np tuja Aurescens to przynajmniej kolorem by się odcinały, ale czy nie lepiej by było przed te tuje dać coś kwitnącego?
A jeśli chodzi o rabatę z bukszpanem i konwalikiem to fajnie byłoby ją jakoś rozweselić dodając limonkowe żurawki.
Nad katalpami pomyśl, one późno startują, do połowy maja przed domem byś miała kilka łysych drzew, a poza tym, trzeba by było je mocno trzymać w ryzach, bo szybko rosną w dobrych warunkach.
Fajna jest katalpa pstrolistna Catalpa speciosa pulverulenta

widziałam ją na żywo jako duży okaz poprowadzona w kulę, ale mam też u siebie zakupiony dość spory okaz, jeśli przeżyje zimę to zapraszam obejrzeć.
Ja u Ciebie bardziej widzę te wiśnie ewentualnie jakieś klony np globosum, które ładnie można prowadzić w formy kuliste.
Ja bym jeszcze u Ciebie pomyślała o odmianach funkii, masz tam półcień, a one to lubią i są bardzo dekoracyjne.