Juzia napisał(a)

Ale gąszcz!

Dopiero będzie jak wyjdą byliny, które są pochowane tu i ówdzie Strach się bać

ewa004 napisał(a)

Piękne kwiatki, ale najważniejsze że zdrowy jesteś

Kataru nie mam...Ale równo pod sufitem raczej też nie Także to pojęcie względne

leon60 napisał(a)

pięknie a szafirki wymiatają cudnisteeeee są !

Szafirki rzeczywiście wyglądają pięknie - i ciągle nie wiem jak to zrobić, by przeżyły rewolucję, która niedługo tu nastąpi jak cebulowe przekwitną... Coś wymyślę

malgorzata_szewczyk napisał(a)

No i są Piękne fotki Warto było poczekać

Czy ja wiem Ale to miłe, bardzo Dziś może zdążę Wasze cuda pooglądać

Dziś skubałem moje Ice Dance, nie skończyłem - one skończyły mnie Niemiła to robota, ale na szczęście tylko raz w roku się to robi

Pięknie wiosną u Ciebie jak zwykle...prawie... Tulam

Ja nie wiem czy takie drzewa istnieją Całym głupi Ale zostawiam pozdrowienia dla Ciebie i przyszłego szwagra Serio mieszkacie obok siebie? Ja bym chyba nie zniósł tak bliskiej odległości zamieszkania z moim bratem

Sebek super ładnie u Ciebie.

Zdjęcia robiłem rano - po południu dzięki porządnej dawce słońca Susan otwarła swoje kwiaty







A teraz wybaczcie - lecę coś pomieszkać w domu, bo cały dzień spędziłem na zewnątrz... Zrobiłem dużo, ale listy nie zamierzam sporządzać Miłego wieczoru Wam życzę

Wczoraj poruszając się między rabatami z niezwykłą zwiewnością uszkodziłem swojego JEDYNEGO jak na razie tulipana kwitnącego na froncie... Brawo dla mnie

Marto jednak, jednak mimo kilku zmian i mocnego wykadrowania podoba mi się. W sumie to wygląda to o wiele lepiej niż w rzeczywistości No, a tak poza tym u mnie publikacja obyła się bez większego szumu...

Iwonko liliowce to chyba jedyna roślina do której mam tyle cierpliwości, chociaż te na frontowej rabacie jakoś kiepsko rosną. Na jesień będzie trzeba je przesadzić w świeżą ziemi


Agnieszko to mi teraz na słodziłaś, że nie muszę iść po cukierki Dziękuje bardzo.
Ja jako wzór to nie do końca dobry pomysł, uwierz mi na słowo

Annn dziękuje bardzo... może kiedyś

Marto witam wiosennie liliowce potrafią wytrenować cierpliwośc, moje w tym roku na dodatek trenowane są przez nornice, która zjadła im korzenie, wsadziłem wszystkie na nowo to paskuda znowu podkopała i podgryzła. Mam wrażenie, że jej nie truję tylko karmię

Sebek dzięki wielkie

Reniu bardzo mi miło, a fakt troszkę informacja się zakopała

Ewelino dziękuje

Tulipany tarda

Morze szafirków - przynajmniej te mnie nie zawiodły. Również sadzone w tym miejscu cebule tulipanów zbierają się do kwitnienia, choć nie wszystkie...

Parasol z forsycji



Magnolia stellata w pełni kwitnienia

Cebule z zeszłych lat, też kilka kwiatków...

A to drugi - szaleństwo...



Zakwitły też te niewykopane od kilku lat...



Zaplątał się też JEDEN w żwirze...



I JEDEN narcyz... Masakra jakaś z tymi cebulami Kasa poszła, a kwiatków niet... Na szczęście czosnki wylazły wszystkie...

Tak źle... to jeszcze nie było... Co najmniej kilkadziesiąt tulipanów trafiło tu do ziemi - prawie nic nie wyszło



Mam tu dwie sztuki nowych

No to lecimy





W kostce kwitną siewki bratków i stokrtotek