Marto Bogda ma racje

u mnie tez często coś ląduje na podłodze, szczególnie dzieciom

nic się nie dzieje tfutfutfu dzisiaj Jasiek siedząc przy kolacji w fotelu popchnol gruuuba szklanke ze stołu, spadła, roztłukła się, podloga nie ucierpiała

. Ja kupowałam na cały dom to udalo mi sie wynegocjowac dobra cenę, ale nawet gdybym miala kupić po normalnej to i tak warto