plan mam taki: maja być wyższe bo będą stały na spoczynku, czyli badyle - gałęzie (mam brzozę i wierzbę) splecione i do tego szyszki, rajskie jabłuszka, cynamon, bąbeczki... a co wyjdzie to zobaczymy w trakcie
bo ja spokojna jestem ( to moja wersja hahaha) te dwa będą staly w salonie na półce. a na drzwi mam taki z gałazek zielonych i w kolrze jak w stroiku, mam też zrobione 'drzewko' ze srebrno-zielonych bąbek przed drzwiami. Chcę jeszcze zrobic stroiki z cyprysów. Tutaj przymiarka jeszcze 'gołych'
pasztet z żurawiną? hmmm brzmi smakowicie. Ja często piekę chlebek z żurawiną. Pasztety zawsze piecze mama (jej sa najlepsze) Właśnie skończyłam gotować bigosik. Ciasta piekę w piątek. Jutro moze ubierzemy choinkę...
A dziękuję, dopiero się rozkręcam Klateczki kupiłam dwie, ta na zdjęciu jest mniejsza, większą chyba postawie w domu (?) Dzisiaj przyszły i jestem mile zaskoczona, adres podam Ci na PW
próbowałam powiesić bezskutecznie wianek na drzwiach Jutro chyba pojade po taki haczyk z przylepcem...
Jutro będzie wisiał !
stroik
i z drugiej strony
klateczka