Dziś nasz ogród jest scenerią dla sesji zdjęciowej gwiazdy Doroty Gardias. Wywiad ukażę się w piśmie "Skarb". Mam nadzieję, że ogród "podoła" wyzwaniu, bo cięcie było ostre w sobotę. 7 osób pracowało na taki wygląd bukszpanowego dzisiaj
Tak, rośliny które użyłam - czyli bukszpany i cisy nie należą do łatwych w pielęgnacji, zwłaszcza w tak ciasnym i osłoniętym murem ogrodzie.
Bukszpany atakuje groźny grzyb Cylindrocladium buxicola, co zmusza mnie do wymiany częściowej albo w gorszych latach - większości kul. Czasem jest ok, ale to zalezy od pogody w danym roku. Mokra i niewysychające bukszpany to na 100% grzyb. Niestety nie jest to tania inwestycja.
Z cisami lepiej, ale one znowu są atakowane przez miesecznika.
W swoim ogrodzie użyłam Buxus sempervirens i Taxus media oraz Taxus baccata.
Pozostałe to Rhododendron 'Cunningham's White' i jakieś inne. mniejsze (R.yakushimanum), ale też kwitnące na biało.
Byliny i trawy zmieniają się jak w kalejdoskopie, bo to ogród pokazowy, a więc wszystko musi być w doskonałej kondycji. Po zimie, w zależności od ich przemarzania wymieniam wszystko, albo część. Carex w zasadzie u mnie wymarza, każdy. W jednorodnych nasadzeniach musisz wszystko uzupełniać, aby nie było dziur.
Hortensja 'Limelight'.
To drogi i pracochłonny ogród. Rośnie w nim 351 topiarów.
Danusiu, w każdej gminie (lub u każdego zarządcy drogi) tak samo, a w niektórych to nawet nie gniotą, a wtedy chwaściory do pasa rosną i sieją po okolicy.Koszenie raz w roku najwyżej dwa. Taka polska rzeczywistość. Znam ten problem akurat z dwóch stron
Taki jest powód że iglaki będą łysiały bo drzewa je "zjedzą" zaduszą.
I jak wtedy taki żywopłot będzie wyglądał zimą? brązowy od strony drzew. To niedorzeczne takie sadzenie.
- kupić w centrum ogr. worki z ziemią
- posypać cały trawnik
- przegrabić wachlarzem plastikowym wciskając ziemię pomiędzy źdźbła
- Łyse placki dosypać nasion
- posypać nawozem równo, nieważne czym, czy z ręki czy siewnikiem ważne żeby było równomiernie!
- lać wodę.
Nawóz wieloskładnikowy interwencyjny do trawnika, jakikolwiek, aby nie 100 dniowy. Normalny. Ja już żadnego nawozu nie polecam, bo nie będę nabijać kasy producentowi konkretnemu.
Dbać tak, zamiatać - tak, ale nie sadzić. Gmina ma sadzić. A teraz to jest tak u mnie, ze zamiata gmina, kosi gmina i odkurza ulicę też gmina., Ja gminę wyprzedzam, zakazuję u mnie kosić i dbam sama. Oni tylko gniotą te trawniki nie koszą.
Nie "aby trawa nie odbarwiała się dalej", ale : "aby zabarwiła się na ciemnozielono po całości"
Podsypać nawozem wieloskładnikowym do trawników i nie kosić tak nisko. Nawóz musi zostać rozsypany równomiernie i podlany dobrze. po skoszeniu trawnika. Lanie nawet trzy dni z rzędu.
Na glinie trawnik słabo rośnie, bo to zbita skała jest.