W samym słońcu
13:24, 25 cze 2019
Tak jak pisałam: nie wiem, jakie zmiany można wprowadzić, a jakie nie przejdą, więc na razie rzucam po prostu różne pomysły, a Ty mów, co się da zrobić, a co nie.
Domek dla dziecka stoi przy podjeździe pewnie ze względu na cień i żeby dziecię było na widoku.
Dziecię będzie jednak potrzebowało coraz mniej troski rodzicielskiej, a zabawki walające się na podjeździe z pewnością nie bawią małżonka, który chce po pracy szybko zaparkować samochód i zabrać się za obiad
Rozważałabym przeniesienie miejsca do zabaw w ten róg ogrodu, gdzie wcześniej narysowałam wiąza wredei. Zrobić placyk, na razie postawić ten domek, a jak wyrośnie z domku, to inne atrakcje będzie można tam zrobić