Ukłony i podziękowania dla Was za przemiłe wpisy, a Hani szczególne - za wiersz
Podróże sprawiają, że w moim ogrodzie ciągle kwitnie...ogród nigdy nie wygląda tak samo
"Chodzenie" forum to zasługa Michała - Ronina, ja w tym palców nie maczam, dziecko siedzi po nocach A jak nie chodzi forum, to nie jego wina, za dużo zdjęć naraz się wkleja. Uważam, że i tak dobrze chodzi. Jak na te miliony odsłon w miesiącu jakie som
W każdym poście zamieszczaj tylko jeden temat i nie więcej niż 4 zdjęcia, bo tak wielkie posty kiepsko mi odpowiadać i cytować. Muszę się nieźle gimanstykować a i regulamin mówi że 4 zdjęcia
Później od drzewiastej kwitną hortensje bukietowe. A ta na zdjęciu to jest hortensja ogrodowa (Hydrangea macrophylla) i ona raczej nie zakwitnie, bo już by kwitła. Zapewne zeszłoroczne pędy przemarzły i nie zakwitnie. Ona tak ma. Pisałam o tym w jednym z art. o okrywaniu hortensji ogrodowych.
Wzbogacić glebę dla kwaśnolubnych można specjalnymi nawozami dla różaneczników i azalii. Nie wiem czy są dla wrzosów, ale już samo oddychanie ziemi pomoże. No i ściółka sosnowa kora.
W tym przypadku lepiej kwaśnolubne (wrzosy, wrzośce, azalie, rózaneczniki, pierisy łączyć jedynie z iglakami lub hortensjami.
Te igły można zgrabić, następnie widełkami lekko wzruszyć glebę bo jest klepisko, dać próchnicę kwaśną lub torfu trochę kwaśnego i korę sosnową przekompostowaną.