Juzia, a gdzie ty to wrzosowisko planujesz? Bo ja nieczasowa jestem.
Gdzie nie zajrzę, wszędzie jesteś. Jak ty dajesz tak radę? Masz może sobowtóra, czy bliźniaczki?
No i dobrze. Będzie bardziej Ogrodowiskowo
A może masz komu dać nadmiar drzew?
Albo daj na przedpłocie na linii przystanku autobusowego coś, czgo nie upchasz
Wiesz, wiele razy wpadałam do twojego ogrodu i podziwiałam. Ale dopiero teraz sobie uświadomiłam, ze to wszystko powstało w tym roku
Tylko w styczniu na spokojnie zdążyłaś sobie wszystko zaplanować. jestem pod wrażeniem, ile można zrobić w jednym roku pracy Gratuluję, pięknie ci się udało wszystko połączyć. Idę czytać dalej.
Karolu, dziękuję za fotkę. Pozwoliłam sobie wkleić na stronę 401 do mnie obok klonu Oli.
Zdrówka ci życzę, witaminki łykaj, a jak ci gorzej, to idź do lekarza. Mnie do lekarza, jak małe dziecko wygnali i dobrze, bo sama bym się nie wykurowała. Dziś pierwszy raz wyszłam z domu do samochodu.