Kurde noo, teraz będę się modlić żeby moje nie śmierdziały A se cały ich łan zaplanowałam... niedaleko tarasu... Super, że wszystko u Ciebie żyje, bo wygląda bardzo ładnie
poki co nie zupełnie. Może jak podrosna...i smierdzialy pamietasz ?
Ale cudne jeżowce masz Kacha jak nie stipa to może sporobolus? Będę go sadzić jako alternatywę stipy wokół tarasu.
Ale tragilam piekna wiosna!!ile tulipanow!!! I w tej misie!!!
Ccualm dzis przesadzic lawende.....oczywiscie w planowane miejsce posadzone sa tulipany....i co teraz???
Ewo, ślimaki już tępię. Muszę rozsypać niebieskie cukierki. Mam mnóstwo ślimaków, wszystko mi podżerają. Tych z domkami puki co mnóstwo...grrrr Kamilko tak, u sąsiadów pierwszy jest Ale do rozkwitu całości to jeszcze trochę
Ha, ha. Ten sam dylemat mam z przesadzaniem róż. Jeny, ale się tu dzisiaj u Ciebie zawiesiłam.
Czosnki juz całkiem duże. Wszystko ruszyło w weekend. Trawa też sie zielenieje.
Tak właśnie myślałam, że o tym śmierdzeniu napiszesz! Ale moje nie śmierdziały
A dlaczego byś nie płakała? Nie podobają Ci się sporobolusy?
Siakuniu Droga Te ciut wiosny w końcówce marca bardzo elegancko u Ciebie się prezentuje. A sporobolusy Twoje przeżyły? Bo moje chyba, chyba coś zielonego puszczają, albo widzę to co chcę widzieć
wiosna sliczna buksy masz w formie ...wszystko zdrowe?