A co tam, zacytuje wszystko.
Super, zmiana mega, jak sie patrzy teraz na pierwsze zdjecie, to lekko drazni ten luk z lewej
Z rozami nie wiem, widocznie pogodowo cos bylo nie tak. U mnie roze sadzone listopad/grudzien maja sie swietnie, inne sadzone pod koniec stycznia/luty gorzej, ale to wlasnie kwestia wody: za sucho bylo, nie padalo, wialo, musialam podlewac je w lutym, bo marnialy(mialy zaczatki lisci) Juz sie nauczylam, ze osuszajacy zimny wiatr robi wiecej szkody niz samo zimno.
A tulipanowo to zajrzyj do innej wariatki tulipanowej: https://themindfulgardener.blog/
Za bukszpany trzymam kciuki!!
Deszcz już zaczyna mnie powoli irytować, co za dużo to nie zdrowo. I brak czasu. Ale przymiarki na frontową są, brakuje tylko ładnego klona
Poglądowa fotka przez kuchenne okno, w deszczu, co zrobić
Widzicie kijek? To ładny spory klonik jest
I teraz pytanko - prawa kalina bliżej w lewo, czy zostawić jak jest?
I gryzę się jeszcze, jak ostatecznie linię poprowadzić...
Widzisz, Kwarteciku, swój rysunek?
Aniu,
piękne, duże drzewa w tym miejscu są trzy: dąb, duża lipa i około 30-letnia lipa. Te zamierzam zostawić. Dadzą wystarczająco dużo cienia aby stworzyć leśny zakątek. Pozostałe drzewa to około 20 letnie sosny i modrzewie. Te rosną pod dębem który nie puszcza ich przez swoje gałęzie. Są krzywe i rachityczne. Jest jeden klon około 30 lat, pień w połowie obłupany z kory, również rośnie pod dębem. Na pierwszym planie ( zdjęcia które przytoczyłaś) rośnie modrzew, krzywy. Nad nim się zastanawiam bo dąb mu nie zagraża ale bardzo sieje gałązkami i szyszkami. Wzdłuż drogi asfaltowej ( na końcu zdjęcia - w żywopłocie) rosną stare jodły. Nie są atrakcyjne ponieważ gałęzie mają jedynie na czubkach. Stanowią zagrożenie bo trzy z nich w tym rzędzie już się przewróciło.
Wybór mam taki:
- albo usunę część drzew wtedy wpuszczę światło i rośliny będą rosły, korzenie nie będą wrastały w rabaty ( tak jak u Gosi i Jarka którzy przez te korzenie musieli wykopać chyba kosodrzewinę)
- albo zostawię tak jak jest i będę robił rabaty. Tam jest bardzo ciemno i ponuro. Nawet trawa słabo rośnie. Będzie zbyt mało światła. Czy ta magnolia będzie się dobrze rozwijała rosnąc z tym modrzewiem? A rh na dalszym planie?
Aby posadzić te rośliny usunąłem warkocze korzeni
Aniu, dziękuję a Twoją opinię. Mimo iż mnie na razie nie przekonałaś to o takie rady prosiłem i jest równie cenna jak ewentualne inne. Pozdrawiam
Aniu, napisz proszę, co to za limonkowe drzewko? Buk? Wiąz? Chodzi za mną jakaś limonka, a mam na oku wiąza Wredei, tylko boję się czy nie za żółty
Pięknie u Ciebie, a te miśki stożki na froncie wymiatają!
Mi sie ostatnio spodobaly takie wielkokwiatowe, bordowe i niebieskie. Ale najpierw musze usunac zywoplot do sasiada.Wtedy pojawi sie drewniany plot i pod nim bedzie miejsce na nowe waskie rabatki
Witaj w moich progach .
Warzywnik pierwszy raz mam taki większy. Tez mnie cieszy.
Oj dużej powierzchni to teraz jest a jest.
Dziękuje bardzo za mile słowa pod adresem mojej fotografii,staram się.
Czesc przestrzeni ..wolnej zielonej...
teraz nawet całości w kadr nie da sie uchwycić.
Glebę mam tragiczną, podstawowy błąd przy zakładaniu ogrodu to brak prac związanych z jej poprawą. Po latach coś rośnie, coś wegetuje. Walczę z tematem mądrzejsza o wasze rady
Dziewczyny też stawiają, że to Gibraltar, wygooglowana wygląda tak samo
Poleciałam zerknąć na moje przesadzane tawuły, wrzucę ci fotkę jakie są dysproporcje w wyglądzie. I nadal będą, bo ten kącik idzie pod gruntowna metamorfozę
A tutaj tawuła ściana dwa lata temu do zera. Fajnie odbiła, ale po tych deszczach ma grzyba... Nowość bo raczej to bardzo odporne roślinki.
Staruszki lepiej się trzymają i nic nie złapały. To jedna z nich...
Teraz mogłabym ja przyciąć, aby uniknąć kwitnienia. Czasem tak robię, a czasem pozwalam im pokwitnąć i ścinam, gdy kwiaty brzydną.
super dziewczyny .Widze wyjazd udany. A piękne ogrody i w pamięci i w głowie i fajnie,ze na zdjęciach zostały.
Cos mogę w ten sposób i ja zobaczyć .
pozdrawiam
Myślę, że u mnie to wynika z szarego ogródka z czasów minionych, Jedna rabata przy wejściu, a reszta ogród warzywny po całości i wykorzystanie całego areału pod uprawy. Zarobić się można we dwóch do imentu. Cud, że się nie zniechęciłam. Ale ten cud to Wy, przyjaciele z Ogrodowiska. Wasze wsparcie mnie nakręca!
Teraz sama radzę na tej samej powierzchni, a zadowolenie większe. Dziękuję.
Oluś wygrzebałam zdjęcie ... skalna czy jesienna?!
Zupełnie nie mam doświadczenia z seslerią ... tylko tak patrząc na zdjęcia internetowe wydaje mi się, że to może być jesienna hmmm