Chodziłam, mierzyłam i będzie kostka... tylko teraz muszę sobie ten kamień usunąć... a że on sporej frakcji to tak łatwo nie będzie

Wiem, że to najbardziej pracochłonna opcja z tą kostką, ale wkurzać się będę patrzeć na kamień... no...
Przymierzałam też płytki nieregularnie rozłożone jako ścieżka w tym kamieniu - fajnie to wygląda w stosunku do bryły, ale nie pasuję do całości ogrodu i wszędobylskich owalnych linii...
Dziękuję

Rozgość się w takim razie
Pozdrawiam serdecznie