Primo - nikt mnie dawno nie nazwał chłopcem Ja już rocznikiem mam 21 lat i dzisiaj stwierdziłem z młodszymi or ok koleżankami, że już jedną nogą w grobie stoję No wiesz... każdy dzień... zbliża nas do śmierci
Całki są grrrrr.... A za tydzień piszemy z nich kolokwium... A w ciągu miesiąca egzamin z matematyki... Jak żyć? A gdzie tu litość, a gdzie miłosierdzie???
Przez Karolę i Ciebie też tam wsiąkłam...na tej stronie i z rozpędu też zamowilam nasiona...czyli przebimbalam cały dzień pracy... bo resztę na O spędzilam!
Teraz niby mam, ale jak to będzie wiosną? jesienią energii nie miałam i bezsensownie odpuściłam parę spraw, które małym nakładem mogłam dokończyć teraz żałuję... z drugiej strony mam już dzięki temu częściowo gotowy plan wiosenny . Tak, że "plusy dodatnie" są .