Danusiu, a ja myslalam, ze ty, ogrodnik doświadczony takich problemów nie masz. Ja, niedoswiadczona - owszem. Ale ty jesteś Mistrzem
Pozdrawiam serdecznie
Do Ewy z Gdanska:
No to masz Ewa ten sam problem . Aparaty tylko na ekspozycji zostały w niewielu miastach.
Chwilowo temat odkladam.
Za dwa dni M wraca do pracy, będę musiała spokojnie sobie wtedy plan rabat zrobić, podsumować, co zmienić, co dosadzić, co przekopac. Zaplanować zakupy ogrodowe.
To też prawda.
Aniu, mam dwa aparaty cyfrowe Olympus. Dziecięce łapki je dotrwały, zanim zareagowałam. Efekt: sprzęt nie działa, a pogwarancyjnie nie chcieli ich zrobić. Miały fajne programy tematyczne
Muszę w takim razie jeszcze raz przeanalizować zakup internetowy
tak jak normalnie jak kupujesz stacjonarnie to idziesz do sklepu i zanosisz, naprawiają i odbierasz, w takim przypadku odsyłasz, naprawiają i odsyłają. Szerze mówiąc nie przypominam sobie bym jakikolwiek sprzęt kupiony do domu odsyłała bo się zepsuł... no poza sprzętem kupowanym do pracy w firmie, typu wiertarki, młoty udarowe (różnych firm bosh, makita, sthil), a i laptop dwa razy odsyłaliśmy do naprawy
Mój aparacik ma 8 lat i oczywiscie takich zdjęć nie zrobi, ale dopuki sie nie zepsuje innego nie kupię. A ze sobą od ładnych paru lat to juz wolę chodzić do ginekologa niż do fotografa
Bozenko, każdą literke w obiektywie sprawdzalismy, co oznacza. Wymyślili sobie producenci tak dla amatorów obiektywy oznaczać. A w sklepie jedna inna literka była i miała ta zmiana wielkie znaczenie, bo się okazało, ze obiektyw był niekompatybilny z aparatem.
W sklepie naszego zaprzyjaźnionego sprzedawcę z tych oznaczeń uczylismy, hi, hi. Nie wiedział, ze te literki takie ważne. Ale teraz juz wie
Spojrzałam na Twój link z oznaczeniami ale od razu głowa dała sygnal ze bedzie bolała jeśli bedę usiłowala to zrozumiec.Mnie manualny nie przeraza, mogę robic ale trzy obiektywy to juz tragedia , no powiedzmy nawet dwa, a cyfrówka nigdy takich zdjęc nie zrobi .
Ziemia musi byc bardziej kwaśna niz dla hortensji, pod jeden krzak trzeba dac minimum 60 l kwasnego torfu i przemieszac go z ziemia z ogrodu. A jeśli ziemia glina to trzeba posadzic wysoko na jakiejs spacjalnie usypanej grządce.
Bozenko, dlatego zabawewa radziła mi z ogniskową zmienną 18-105. Do zdjęć krajobrazowych wystarczy 18-55. Te są bardziej popularne. Do zbliżeń musi być większa ogniskowa. Symbol Af-S w obiektywie oznacza autofocus, obiektyw z silniczkiem. Z symbolem G był zamiast S, ale wtedy trzeba było obsługiwać zoom manualnie i mieć wprawe w doborze ręcznym pozostałych parametrów. Dla amatora skomplikowane.
Trzy dni czytalam, żeby zgłębić wiedzę związaną z oznaczeniami w obiektywach i do czego mi to potrzebne. Ale początek roku jest, magazyny po świętach wyczyszczone, muszę poczekać.