Renia jakbyś się wybierała z przyczepką to może i dla mnie dwa worki byś wzięła co? Ja już własnego od marca nie mam. Teraz to od biedy daję takiego mniej przerobionego ale wkurzam się bo w takim to wszystkie chwasty kiełkują

Tak, jest brunatny nalot i końcówki takie jakby przyschnięte ... ale jak zaglądam do środka to zdrowiutkie i zielone są

Chciała i taki był plan, ale się coś zmieniło i jedzie sama

bylam w sobote, ul. Sanitariuszek, ode mnie juz rzut beretem, zakupilam 180 kg we wlasnych workach, koszt 11 zl
Na worki wczesniej kupowalam, ale mi Malgosia doradzila ze 3x taniej jest jechac z wlasnymi, napelnic (jest pan do pomocy.. podobno, bo ja nie uswiadczylam i zwazyc auto przed napelnieniem i po. I rzeczywiscie, za 5 marnych woreczkow po 20 kilo placilam 20pare zl, teraz za 180 kg (po sufit bagaznik i 2 worki w srodku) 11 z groszami

A Krysia nie chciała jechać czasem z eM?

No właśnie nie pamiętałam jej imienia. No to wszystko jasne Do zobaczenia w sobotę

Nie trzeba.

Zmieścisz się. Zabieram Krysię i Karolinę z Pabianic tylko. Krysia pisała mi jeszcze o Karolinie, ale nie wiem czy chodziło jej o córkę czy popcorn Tak czy inaczej zmieścisz się

Krysiu dziękuję Ci bardzo Czyli wody nie trzeba doprowadzać?

Kupowałam u najbliższej ogrodniczki koło mnie ale sa od Ciepłuchy. Zaraz do niej jadę to zobacze czy sa i dam znac.

tak są tam 2 gracilimusy po jednym z każdej strony świerka, teraz wiem, że może nie koniecznie potrzebne hortki są tutaj sadzone co 70cm, ale można spokojnie w większej roztawie

Czy próchnica to jest to samo co kompost ???

To najwyższy czas sobie założyć
Z obornikiem uważaj. Bezpieczniej dać go albo do dołka przed sadzeniem i zanim wsadzisz roślinę przykryć jeszcze warstwą ziemi żeby korzenie nie dotykały obornika albo wyściółkować po posadzeniu i przykryć go cienką warstwą ziemi albo kory.
Do Bogdzi się wybieram, jakże mogłoby mnie zabraknąć? Chcesz się zabrać?

obornik koński zostaw dla Rh

Renia, jak masz możliwość podjechać do Łodzi to tam jest kompostownia i sprzedają kompost w workach. A fusy z kawy są super ale udowodniono że nie mają kwaśnego ph U nas niestety kompostu nie uraczysz. I moja rada jest taka żebyś za dużo tego torfu nie sypała bo po pierwsze hortensje bukietowe wolą tylko lekko kwaśną a po drugie ważniejsze jest to żeby podłoże było dobrze trzymające wilgoć ale przepuszczalne- próchnica byłaby najlepsza. Ty masz już kompostownik? Jak nie to koniecznie załóż, to skarb największy

ja tam kupuję torf kwaśny i mieszam z ziemią rodzimą, bo nic innego nie jest dostępne
można dosypywać fusy z kawy by zakwaszać i dać ściółkę z kory

rabatkę hortensjową trudno u mnie dostrzec, bo jej nie pokazuję
hortek nie widać
niech chociaż jakieś gałązki urosną, bo narazie mizerota
Mam Silver Dollar i dużo korzeniących się patyczków

Właśnie....ja już jestem głupia z podłożami dla roślin...,bo Danusia pisała,że w torf roślin się nie sadzi.....
Ale u nas żadnej próchnicy (kwaśnej czy odkwaszonej) się nie uraczy!
Nawet przy okazji pomyłek odmian tulipanów,gdy dziewczyny narzekały na sprzedawców, to Pszczelarnia napisała,że dla niej to jest gorszy torf ,w którym szkółki sprzedają rośliny , niż pomyłki co do gatunków.
Nie wiem w końcu jak to jest ????

Reniu rozstaw co 80 jest ok bedzie efekt nie bedzie przerw ,ml w przerewach za limkami,ja nie mam 1m od szmaragdow i jest ok posadzone na mijanke,ale zostaw 1m ,zobacz u Any ona ma jeszcze przed limkami rozchodniki i jest slicznie