Ja moje patyki co trochę ruszyly to po dwa trzy nowe listki wypuścił i ciachalam w zasadzie cały sezon docinalam po troszkę ) bo one po 5 gałęzi tylko miały
Od grabow nieplanowanych głowa nie boli ))zawsze się przydadzą
Jola a graby jak się tnie, mam fastigiata dwie sztuki, dokupiłam kolejne, ale wyślij osła .... no i miał być jeden wielkości pozostałych, a przywiezione zostały dwa, w dodatku o połowę mniejsze i jeden w odmianie lucas
fastigiatę dosadziłam do dwóch pozostałych ale metr niższa no słabo to wygląda
Miło Cię widzieć ) ja mam do Kapiasa 40 minut wiec stosunkowo nie daleko . Jechaliśmy z emem z wyjazdu i po drodze wpadliśmy na obiad . Akurat to czas był rh cudnie ))