Fajnie ze wpadłes
Jolu, właśnie siedzę u Ciebie w ogrodzie, ślicznie już masz, szkoda, że nie byłaś u Kapiasów 31 maja, bo akurat ja tam wtedy byłam, dużo fajnych rzeczy było, ale nie miałam za dużo czasu, więc było tylko fruuu po ogrodach i wypad. Dobra strona jest taka, że pieniążki zostały w kieszeni, a zła taka, że nic nie kupiłam, a podobało mi się mnóstwo rzeczy...
u mnie jajecznica obowiązkowo w każdą sobotę i ogólnie amatorów jajek u mnie nie brakuje
Miło mi To teraz prosimy o nowe fotki hi hi hi
Pamiętaj, że Ci nie daruję i wrzesień to ostateczność!!! A tym czasem posiedzę sobie u Ciebie wirtualnie
Jola, ale TY te graby od dołu ciachasz tak? takie już kupiłaś, czy sama formowałaś? Cudnie u Ciebie, ale to nic nowego
U mnie też spory asortyment skorupkowy ))