Ewcia ślicznie ! szałwia to chyba dobry pomysł

wiem,że pytanie do Marzenki, ale z tego co się wywiedziałam to buksików raczej po liściach się nie leje. Choroby grzybowe łapią, a jak miejsce nie przewiewne to już w ogóle. tak mi się zapamiętało z tego co mądre głowy na forum prawiły.

NO, nie pomyślałam o tym...
ale z drugiej strony to ona jest praktycznie nie widoczna, ani z domu, ani z ogrodu... co najwyżej można na ni spojrzeć idąc od furtki do domu.

Myślałam żeby posadzić 1-3 hortensje Annabell, w tym rogu na suku tego boku 8,5 m i 2 m, a potem luno porozrzucac hosty plus hacone (nie wiem których więcej, mam 10 host, trawy musze zamówić).
No i ja słusznie Marzenka zauważyła - będzie łyso zimą - to do tego parę szt kulek bukszpanowych.

Może być ?

W tym miejscu po lewej stronie schodków wsadziłabym piwonie, bo tam słońce dochodzi.

Kurcze nie mogę wstawi zdjęć...

Polinko, czy te donice dla bambusów będą wystarczające? Da się radę jesienią dygnąć te donice i przenieść? Dopytuję, bo ja mam u siebie wielki taras, który być może w przyszłym roku uda mi się choć częściowo zagospodarować. Problem jest taki, że tuż obok mam okna sąsiadów i nie mam komfortu z bycia na nim na widoku. Zwłaszcza, że jest mega słoneczny i idealny do opalania. Tylko jak tu paradować w kostiumie na oczach sąsiadów No i ciągle dumam czym się od nich osłonić. Bambusy byłyby idealne i już kiedyś przemknęły mi przez myśl. No tylko problem z dźwiganiem donic, zwłaszcza, że taras jest na piętrze i trzeba by je przenosić do garażu, dwa piętra niżej. Ale będę śledzić Twoje bambusy

Macham

Bonica

Marzenko, czym masz pomalowaną ścianę wodną i mur przy wjeździe? Zaczynam powoli myśleć o malowaniu u mnie i może by mi taki średnio-szary właśnie pasował.

Marzenko dopiero na zdjęciach buszu sprzed dwóch lat widać jak wiele w nim (w tym buszu) ukrytych jest kul
A gęsto runiankę sadziłaś?

Marzeno, co chcesz obsadzić seslerią? Daj znać na kom. w sprawie wilgotności.

Marzenko jak mam pytanie o brzozy:

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/44/440393/original.JPG


Czy to są takie zwykłe leśne? Jak one się sprawują w ogrodzie, są ekspansywne bardzo, jakoś sprawujesz nad nimi kontrolę?
Mam dwie brzozy zwisające i zastanawiam się jeszcze nad dokupieniem dwóch tylko teraz już nie wiem jakich

Marzenko ...ja chcę pisma obrazkowego...nie nadążam czytać....

Twój ogród mimo jak nazywasz siebie „kokoszką” i rozmaitości roślin jest harmonijny, ogród tworzy spójny obraz.
Mam ślinę na pysku jak oglądam Twój OGRÓD…

radośnie

Chociaż jeden wątek nadrobiłam...... piękne porównania... że zawsze może być lepiej...
U mnie też drzewa (jak się zaaklimatyzują) i róże dobrze rosną.. wiec mam róże..chociaż moja miłość do nich jet umiarkowana.. po wczorajszej 5 minutowej ulewie miłość jest mniejsza... a eM jak bedzie kosił, to mnie wyrzuci razem z różami..leża na trawniku..

Madżen przed i po u Ciebie uwielbiam pięknie ukazuje co mogą rośliny w ogrodzie pod kontrolą niesamowitej ogrodniczki
A takie NN okrywowe też chcem
ściskam