Izabelko, lecę się "nasładzać", za zdjęcia i zaproszenie dziękuję.

Elisko, dziś w ogrodzie nie siedzę, komunikacja świąteczna mnie ograniczyła, a może jutro się uda wyjazd, to zobaczę co po trzech dniach mnie zaskoczy?

Takie spowolnienie świąteczne to jest dobre tylko na krągłości niżej pasa i zlikwidowanie cienkości pasa. Mus się ruszyć od stołu.\\

Kolejny świąteczny dzień był chłodniejszy, wietrzny, ale słońce czasem wychodziło zza chmur. Warunki idealne na spacer po pobliskim parku krajobrazowym położonym wokół pałacu niezwykłej kobiety- Marianny Orańskiej.
Sam pałac wymaga jeszcze wielu lat kosztownego remontu, ale przestrzeń wokół jest uporządkowana, sporo jest nowych nasadzeń, zadbano o wyeksponowanie starodrzewu.



Z tarasu rozciągał się panoramiczny widok na pobliskie góry Złote. Szerokie schody zakończone były fontanną.



U stóp pałacu zbudowano domek myśliwski wokół którego rozpościera się spory staw.





Pałac znajduje się we wsi liczącej ok. 5 tysięcy mieszkańców. Publiczna przestrzeń jest tu wyjątkowo starannie zagospodarowana.

A to siedziba towarzystwa miłośników tego miejsca. W otworach okiennych bardzo brakuje witraży.

Magnolia Lennei i Genie


i koniec

Serduszka mi kwitnie...jakże mi miło

Czy da się tego rodka uratować, czy tylko usunięcie?

Spojrzenie na rabaty...do plewienia dużo

- rabata z klonami, paprotki na drugim zdjęciu to pamiątka z pierwszego mojego spotkania z Wami na Targach w Lublinie w 2018r.

Basilikum napisał(a)

plany sa to znaczy, ze zycie toczy sie dalej
wspaniale widoki

Izuś plany mam i zamierzam w końcu zrobić to, o czym marzę od kilku lat
Dziękuję!

Muszę wreszcie założyć deski do ławki za stawem żeby móc popatrzeć w spokoju na taki widoczek

I magnolia Susan coraz bujniesza w kolorze

Gosialuk napisał(a)

Aniu Dziękuję za życzenia i Tobie również spokojnych i radosnych świąt w rodzinnym gronie życzę. Pisaneczki urocze. I jeszcze zdjęcia chciałam pochwalić - wszystkie.
Jak sprawdzałam prognozę, to po świętach buchnie ciepełkiem, a weekend majowy trochę pod znakiem zapytania u mnie. Może uda mi się wziąć choć dzień urlopu, bo tak mi się już chce podziałać ogrodowo.

Dziękuje, zabieganie świąteczne za nami i świętami już prawie za nami..
Normalny tydzień przed nami i prace ogrodowe i ciepełko
Do weekendu majowego trochę czasu, trochę jeszcze ogarniemy i prac i wiosna nam się rozwinie pięknie

Tulipanki i inne

w skrzynce balkonowej


no i oczywiscie na grzadce i w szklarni

Kaczki zachowują się jak udomowione, chodzą za na mi a w zasadzie pływają

Marto, ja zapytam po co nasadziłaś tuje skoro za siatką sąsiad ma posadzone i za chwilę dadzą ci tło.
Zobaczysz jak za parę lat te tuje będą zabierać wodę roślinom, a ile roboty będzie z ich przycinaniem.
Na pniu może ostrokrzew ?

Kwitnie amonogawa



kanzan zaczyna



Zaczynają koleje fiołki