Ogród Małej Mi 2017
09:18, 08 mar 2019
Nie mogę się zdecydować ciągle czy chorować czy nie..... a po pierwszych i jak na razie jedynych pracach w ogrodzie szala przeważyła na chorowanie. Mam ciągle zawalone zatoki.. idzie już oszaleć od tego szumu w głowie i zatkanego nosa.
Laryngolog nie pomógł, ale państwowa służba zdrowia nie zawsze leczy.. muszę poszukać jakiegoś innego doktora. A tu ciągle brak czasu.. na myśl, że jeszcze trzeba ogarniać ogród aż mi się niedobrze robi.
Niestety wiosna zapukała do drzwi.. by ogarnąć z grubsza potrzebuję co najmniej tydzień.. jestem przerażona.
Nawet fotek nie mam kiedy wrzucić.. robiłam zaraz po powrocie z nart..a tu tydzień zleciał.
Oczary.. jedne kwitnie jesienią a drugi wiosna, a takie same są.. Ten co kwitł jesienia to ma do teraz jeszcze liście, suche są ,ale są. A ten nie ma..